Pracownicy sektora publicznego Portugalii rozpoczęli w środę rano strajk generalny przeciwko programowi oszczędnościowemu rządu. Strajk może spowodować najpoważniejsze od ponad 20 lat zakłócenia w życiu kraju i pogłębić obawy o możliwość wyjścia z kryzysu.
Tunezyjska policja użyła w środę w stolicy kraju, Tunisie, gazu łzawiącego przeciwko demonstrantom, którzy próbowali sforsować zapory blokujące dostęp do placu, gdzie znajduje się kancelaria premiera.
W poniedziałek spotykają się przedstawiciele związków. Powód: brak zgody w spółkach węglowych.
O "pomoc w doprowadzeniu do rzetelnego dialogu i dyskusji o przyszłości polskiego górnictwa" zaapelował do prezydenta Bronisława Komorowskiego Związek Zawodowy Górników w Polsce. Sytuację w górnictwie związkowcy oceniają jako "katastrofalną".
Kilkuset pracowników spółki PKP Polskie Linie Kolejowe pikietowało we wtorek przed siedzibą firmy w Warszawie, żądając zaniechania planów likwidacji 10 z 27 regionalnych zakładów i utrzymania dotychczasowych miejsc pracy. Z przedstawicielami protestujących spotkał się prezes spółki. Następne rozmowy zaplanowano na piątek.
W pełnej napięcia atmosferze w Rzymie wznowione zostały w piątek rozmowy dyrekcji Fiata z włoskimi związkami zawodowymi na temat produkcji nowej pandy, która ma zostać przeniesiona z Polski do fabryki pod Neapolem.
Biuro premiera Grecji Lukasa Papademosa potwierdziło w czwartek, że przywódcy partii politycznych wchodzących w skład koalicji rządowej porozumieli się w sprawie programu dalszych oszczędności.
Greckie związki zawodowe wezwały do dwudniowego strajku generalnego - w piątek i w sobotę - w proteście przeciwko kolejnym posunięciom oszczędnościowym rządu, które są warunkiem uzyskania przez Grecję drugiego pakietu ratunkowego (130 mld euro).
Premier Włoch Silvio Berlusconi powiedział w sobotę, że jest jednym z najbardziej "wpływowych" i "poważanych" światowych przywódców. Wyraził też przekonanie, że dla jego rządów nie ma alternatywy.
W nocy z wtorku na środę związkowcy górniczy po 6 dniach opuścili siedzibę Kompanii Węglowej. Premier Ewa Kopacz obiecała zmiany.