Fryzjerka z Kijowa: Czas spędzony w moim salonie klienci traktują jak dar od losu
Wielu moich klientów zmieniło się na twarzy, ktoś się nagle zestarzał, ktoś przytył, ktoś zaczął tracić włosy - wszystko przez stres; gdy wychodzą z salonu, dziękują i mówią, że czas spędzony na fotelu fryzjerskim odbierają jako dar od losu - mówi w rozmowie z PAP 35-letnia Lana, fryzjerka w jednym z kijowskich salonów fryzjerskich.