Dodatkowym problemem jest fakt, że obraz Boga, jaki człowiek nosi w sercu, ma bardzo silny wpływ na to, jak pojmuje on Kościół.
Po raz 15. samotni i bezdomni wspólnie zasiedli przy wigilijnym stole w katowickim kościele św. Piotra i Pawła. - Tu karp zawsze jest ciepły - chwalili goście. W tym roku było ich aż 250 - informuje Gazeta Wyborcza.
Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: p o e z j a i d o b r o ć... i więcej nic... C. K. Norwid