Od kwietnia br. rolnicy mogą składać wnioski o dopłaty bezpośrednie z Unii Europejskiej do posiadanych gruntów i upraw. Wnioski mogą wypełniać także księża proboszczowie, którzy są administratorami parafii posiadających grunty rolne.
Picie wody mineralnej lub źródlanej jest ważnym elementem zdrowej diety. Tymczasem, przeciętny Polak wypija dziennie niecałą szklankę takiej wody. Ciągle niedocenianym źródłem płynów są owoce i warzywa - mówili eksperci we wtorek na konferencji w Warszawie.
Z Jakubem Bałtroszewiczem, przewodniczącym Komitetu Narodowego w Polsce i reprezentantem Komitetu Obywatelskiego „One of us” na Europę.
Na aktualność nauczania wywodzącego się z Konstantynopola, a żyjącego na przełomie VIII i IX wieku św. Teodora Studyty wskazał papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie.
Bodaj nigdy moralność i ekonomia nie stały tak blisko siebie jak dziś
"Gazeta Wyborcza" "zapomniała zamieścić przeprosiny" wobec Antoniego Macierewicza - mówi rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz. Chodzi o przegrany w 2012 r. przez Agorę proces cywilny z ówczesnym posłem PiS - do dziś trwa sprawa o wykonanie nakazanego wyroku.
Słynął z poczucia humoru, optymizmu i pogody ducha - tak zmarłego w Rzymie bp. Ignacego Jeża wspominają polscy kardynałowie i biskupi. Wskazują, że mimo niełatwego życia patrzył w przyszłość zawsze z nadzieją i uczył jej młodszych od siebie księży i biskupów.
"Bracia moi błogosławieni, zachowujmy Regułę, jaką przyrzekliśmy Panu" - te słowa św. Franciszka są mottem Kapituły Namiotów - spotkania franciszkanów z całego świata, które od środy 13 kwietnia odbywa się w Asyżu.
Po wystąpieniu grupy SLD-owskich senatorów z projektem ustawy o legalizacji związków homoseksualnych pojawiła się kolejna próba wsączania w świadomość polskiego społeczeństwa opinii pozostających w jaskrawej sprzeczności z uznanymi powszechnie zasadami chrześcijańskiej moralności - napisał w Nszym Dzienniku ks. prof. Tadeusz Ślipko SI.
Polski chłop ma taką naturę, że co Pan Bóg dał, tego zmarnować nie może – mówi Tomasz Solis. Jeśli nie uda mu się sprzedać zebranych jabłek, będzie je musiał zniszczyć. To efekt rosyjskiego embarga na polskie owoce.