Zmienił się wizerunek rodzin wielodzietnych, które są postrzegane jako szansa dla rozwoju Polski, a nie patologia. Wynika tak z raportu "Postawy kobiet wobec rodzin wielodzietnych".
Zmienił się wizerunek rodzin wielodzietnych, które są postrzegane jako szansa dla rozwoju Polski, a nie patologia. Wynika tak z raportu "Postawy kobiet wobec rodzin wielodzietnych". Badania reprezentatywnej próby 507 kobiet w wieku 30-59 lat przeprowadziła w maju tego roku metodą wywiadu telefonicznego CATI firma analiz marketingowych BCMM. Blisko 70 proc. Polek jest zdania, że przy obecnej tendencji spadku liczby urodzeń rodziny wielodzietne są nadzieją dla Polski. Równocześnie aż 48 proc. nie zgadza się, aby polityka prorodzinna państwa zachęcała do posiadania co najmniej 4 dzieci. Przeciwnego zdania jest 39,5 proc. respondentek. Ankiety ujawniły także polaryzację opinii dotyczących pożądanego modelu rodziny we współczesnym świecie - z lekkim wskazaniem na wielodzietność. Blisko 43 proc. kobiet uznało, że rodzina z czwórką dzieci jest modelem pożądanym, przeciwnego zdania było ok. 42 proc. respondentek. Tę ostatnią grupę stanowią kobiety do 39 lat, dobrze wykształcone i zarabiające, aktywne zawodowo. Nie funkcjonuje też stereotyp rodziny wielodzietnej jako patologicznej. Aż 72 proc. kobiet odrzuca pogląd, że rodzice czwórki i więcej dzieci są nieodpowiedzialni i pozbawieni wyobraźni. Tylko 16, 4 proc. podziela tę opinie. Zdecydowana większość Polek - 84 proc. nie zgadza się też z twierdzeniem, iż rodziny te można utożsamiać z marginesem społecznym - tylko 12,7 jest przeciwnego zdania, a w tej grupie jedynie 2,4 respondentów jest zdecydowanych. 80 proc. nie zgadza się też z sądem, że z rodzin wielodzietnych pochodzi najwięcej przestępców i chuliganów. Przeciwną opinię podziela jedynie 11,2 proc. Polek. Jednak co trzecia Polka (37 proc.) jest zdania, że w takich rodzinach zdarzają się zaniedbania ze strony rodziców, wobec 46 proc., sądzą, że zaniedbania w opiece nad dziećmi nie są wynikiem wielodzietności. Od 6 lat w Polsce notowany jest ujemny przyrost naturalny i nasila się emigracja, a więc stale maleje liczba ludności. Rodziny wielodzietne wydają się być jedynym ratunkiem przed katastrofą demograficzną. Co trzecie polskie dziecko wychowuje się w rodzinie wielodzietnej. Aż 40 proc. z nich zagrożonych jest ubóstwem.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.