Papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji uczestników sesji plenarnej Dykasterii Kultury i Edukacji.
Było to pierwsze spotkanie Ojca Świętego z członkami tej dykasterii po tym, jak w wyniku reformy Kurii Rzymskiej zostały w niej złączone dwa wcześniej niezależne watykańskie urzędy zajmujące się edukacją i kulturą. Papież wskazał, że w tym połączeniu nie chodziło mu jedynie o oszczędności ekonomiczne, ale o pogłębienie dialogu i wzajemnej synergii między kulturą i edukacją.
W swoim przemówieniu Ojciec Święty podkreślił, że „świat nie potrzebuje lunatyków powtarzających to, co już jest; świat potrzebuje nowych choreografów, nowych interpretatorów zasobów, które człowiek nosi w sobie, potrzebuje nowych poetów społecznych”. Wskazał, że nie ma potrzeby modeli edukacyjnych, które są jedynie „fabrykami wyników”, bez projektu kulturowego, który umożliwia formowanie ludzi zdolnych do pomocy światu w odrodzeniu się, wyeliminowaniu nierówności, endemicznego ubóstwa i wykluczenia. „Patologie obecnego świata nie są fatum, które musimy biernie akceptować. Szkoły, uniwersytety, ośrodki kultury powinny uczyć nas pragnąć, mieć pragnienia i marzenia, ponieważ, jak przypomina nam Drugi List św. Piotra, «oczekujemy nowego nieba i nowej ziemi, w których będzie mieszkała sprawiedliwość»” – wskazał Franciszek.
Poszerzajmy horyzonty
Papież zachęcał uczestników spotkania, by „rozumieli swoją misją w dziedzinie edukacji i kultury jako wezwanie do poszerzania horyzontów, do przepełnienia się wewnętrzną witalnością, do zrobienia miejsca na nowe możliwości, do obdarowania wymiarami daru, który staje się szerszy tylko wtedy, gdy jest dzielony. Naszym edukatorom i artystom trzeba powiedzieć: «Bądź obfity!»”. W perspektywie zbliżającego się Jubileuszu Franciszek wyznał, że często odczuwa pragnienie, by krzyczeć do uszu naszej epoki: „Nie zapomnijcie o nadziei!”. „Liczę na was, by Rok Jubileuszowy, który jest już blisko, mógł rozszerzyć to wołanie. Jest tak wiele do zrobienia: teraz jest czas, aby zakasać rękawy” – podkreślił Ojciec Święty.
Ludobójstwo kulturowe
Franciszek przypomniał, że współczesny świat ma największą liczbę studentów w historii. Około 110 mln dzieci ukończyło szkołę podstawową. Zauważył jednak, że wciąż pozostają smutne dysproporcje. „Około 250 mln dzieci i nastolatków nie uczęszcza do szkoły. Zmiana tej sytuacji jest moralnym imperatywem. Ponieważ ludobójstwo kulturowe ma miejsce nie tylko poprzez niszczenie dziedzictwa; ludobójstwo kulturowe dokonuje się, gdy okradamy dzieci z ich przyszłości, gdy nie oferujemy im warunków, aby stały się tym, kim mogłyby być” – podkreślił Ojciec Święty. Franciszek wskazał uczestnikom sesji plenarnej Dykasterii Kultury i Edukacji, że kiedy w wielu częściach świata widzimy dzieci szukające na śmietnikach czegoś do jedzenia lub rzeczy, które mogą sprzedać, należy myśleć o przyszłości ludzkości z tymi dziećmi.
"Przyszedł św. Mikołaj do Polaków, ale nie do pracowników handlu"
Nie może być jedynie forum dla krajów, które myślą w ten sam sposób.