(Za)bita nadzieja (Radom 1976)

Nie tylko przeciwko podwyżkom protestowali robotnicy Radomia.

Posługa zabliźniania ran

Procesja z kościoła Mariackiego, na zakończenie oktawy Bożego Ciała, odbyła się 24 czerwca wieczorem. Nastrój był religijny, ale dominowało zatroskanie po informacji o planowanej podwyżce cen. Narastał niepokój i stłumiony gniew. W piątek, 25 czerwca, pracownicy radomskich zakładów wyszli ze swoim gniewem i swoją bezsilnością na ulice Radomia. Pomiędzy wołaniem o chleb, rozlegało się wołanie o wolność i mocno formułowany osąd komunistycznych decydentów. Pacyfikacja przez milicję i ZOMO, armatki wodne i gazy łzawiące dominowały przez popołudnie i długo w noc. Zastraszeni ludzie chowali się w mieszkaniach, a zatrzymani przechodzili „ścieżki zdrowia”. Po fali aresztowań i zwolnień z pracy rozpoczął się czas zaradzania biedzie ludzi pokrzywdzonych. Trzeba tu mówić o działalności KOR-u, szkoda, że przez serię niedomówień i nieporozumień, zawężono tę grupę tylko do działalności przedstawicieli o poglądach lewicowych, choć niewątpliwie opozycyjnych. Kościół wielokrotnie i na różne sposoby służył. Często była to jedyna droga dotarcia do pokrzywdzonych, ale zastraszonych, którzy wręcz bali się prosić o pomoc. Była też spokojna posługa „zabliźniania ran” i trwania w nadziei. ks. inf. Jerzy Banaśkiewicz W 1976 r. był duszpasterzem akademickim. Po wydarzeniach radomskiego Czerwca zaangażował się w pomoc represjonowanym.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
19°C Środa
dzień
20°C Środa
wieczór
16°C Czwartek
noc
11°C Czwartek
rano
wiecej »