Pierwszy ślub na wyprawach rowerowych Niniwa Team. Sara i Piotr pobrali się na Syberii!Piotr Wierzgacz sprostał ostatniej próbie męskości, na którą został
wystawiony przez Sarę. Wystarczająco często wstawał o 4.00 nad
ranem, żeby zdążyć przynieść jej śniadanie do karimaty zanim się obudzi. Smarował łańcuch, dopompowywał koła w jej rowerze, przyczepiał do
niego miłosne liściki gdy spała, aby zobaczyć uśmiech na jej twarzy. Jadł jak prosiak i siadał na gołym betonie gdzie popadnie jak na
wyprawowicza z prawdziwego zdarzenia przystało. Ale najważniejsze jest to, że usłyszał
wymarzone TAK od osoby, dla której przejechał 8380km na rowerze.