​​​Ulicami miasta przeszedł wielotysięczny marsz przeciwko imigrantom. Manifestujący przeszli od placu Sejmu Śląskiego pod pomnik Powstańców Śląskich przy katowickim Rondzie.
Zdjęcia: Aleksandra Pietryga /Foto Gość

​​Ulicami miasta przeszedł wielotysięczny marsz przeciwko imigrantom. Manifestujący przeszli od placu Sejmu Śląskiego pod pomnik Powstańców Śląskich przy katowickim Rondzie.
Zdjęcia: Aleksandra Pietryga /Foto Gość

​Ulicami miasta przeszedł wielotysięczny marsz przeciwko imigrantom. Manifestujący przeszli od placu Sejmu Śląskiego pod pomnik Powstańców Śląskich przy katowickim Rondzie.
Zdjęcia: Aleksandra Pietryga /Foto Gość

​26 września w archikatedrze wrocławskiej pw. św. Jana Chrzciciela, zakończył się diecezjalny etap badania heroiczności cnót sióstr elżbietanek, które zamordowali za wiarę i obronę czystości sowieccy żołnierze. Z ponad stu zabitych i zaginionych, do beatyfikacji wytypowano dziesięć. 

​Uroczystość ogłoszenia nominacji odbyła się w samo południe 26 września w gdańskiej Auli Jana Pawła II. Przybyli na nią zaproszeni przez metropolitę księża dziekani z całej archidiecezji, pracownicy kurii oraz przedstawiciele mediów. Zdjęcia: ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

​Większość imigrantów jest święcie przekonana, że Europa na nich czeka z otwartymi rękami.
Zdjęcia: Jakub Szymczuk /Foto Gość

Fotorelacja Jakuba Szymczuka z Lesbos.

​Z niezwykle bogatą ofertą kulturalną muszą zmierzyć się uczestnicy VII już edycji festiwalu "Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci", który w czwartek 24 września rozpoczął się w Gdyńskim Centrum Filmowym.
Zdjęcia: ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

​Od samego początku po przybyciu pojedynczego pontonu do brzegu sytuacja od tygodni wygląda tak samo. Ludzie gorączkowo wysiadają na brzeg, często wpadają do wody przewracając się na śliskich kamieniach. Później, któryś z pasażerów wyciąga nóż i dziurawi ponton. Potem pojawiają się różni ludzie i zgarniają silniki - nawet kilkadziesiąt dziennie.
Jakub Szymczuk /Foto Gość

To trwało jakby kilka sekund. Przypłynęli pontonami​, z małymi dziećmi i dobytkiem spakowanym w niewielkie plecaki.
Zdjęcia Jakub Szymczuk /Foto Gość