Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Co najmniej 33 osoby zginęły, a 25 zostało rannych w starciach pomiędzy wyznawcami sunnickiego i szyickiego rytu islamu.