Fakt, że przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un od ponad pięciu tygodni nie był widziany publicznie, oraz pewne nieco zaskakujące posunięcia władz tego kraju wywołały falę spekulacji, że mogło tam dojść do obalenia dyktatora.
Władze Australii potwierdziły, że prezydent Rosji Władimir Putin weźmie udział w listopadowym szczycie grupy G20 w australijskim Brisbane, mimo napięć między Rosją a Zachodem w związku z konfliktem na Ukrainie.
W świętym dla muzułmanów mieście Medynie w Arabii Saudyjskiej rozpoczęto pierwszą fazę budowy miasta pielgrzymów.
Służby medyczne Macedonii w sobotę wykluczyły ebolę jako przyczynę śmierci Brytyjczyka, który kilka dni wcześniej zgłosił się do szpitala z objawami typowymi dla zarażenia tym wirusem. Epidemia eboli w zachodniej Afryce zabiła dotychczas ponad 4 tysiące osób.
Ponad 20 tys. Kurdów wyszło w sobotę na ulice Duesseldorfu, domagając się od rządu Niemiec wywarcia presji na Turcję w celu skłonienia jej do udzielenia pomocy ich ziomkom walczącym w Kobane z dżihadystami z Państwa Islamskiego.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko potwierdził w sobotę, że w przyszłym tygodniu spotka się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Wyraził przypuszczenie, że będą to trudne rozmowy. Przywódcy wybierają się na szczyt ASEM (Asia-Europe Meeting) we Włoszech.
W Pałacu Królewskim w Brukseli w sobotę zaprzysiężony został nowy centroprawicowy rząd, na czele którego stanął Charles Michel z frankofońskiego Ruchu Reformatorskiego (MR). Zakończył się trwający prawie pięć miesięcy okres politycznego impasu w Belgii.
Separatyści na wschodniej Ukrainie ogłosili w sobotę ciszę w walkach z siłami rządowymi. Premier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Ołeksandr Zacharczenko oświadczył, że jeśli rozejm się utrzyma, rozpocznie się wycofywanie ciężkiej broni z linii frontu.
Branża czekoladowa obawia się, że wirus ebola dotrze do Wybrzeża Kości Słoniowej - największego producenta kakao na świecie. Oznaczać by to mogło nawet dwukrotny wzrost cen tego produktu, co z kolei pociągnie za sobą podwyżki cen czekoladowych słodyczy.
Islam przywrócił nam poczucie godności, po tym jak Francja nas upokorzyła - mówi francuski dżihadysta walczący w Syrii. Takich jak on francuskich obywateli, którzy zdecydowali się dołączyć do Państwa Islamskiego jest ponad 300, w tym prawie 20 proc. to kobiety