O świętach naznaczonych pandemią i o łasce, która nie boi się natury mówi ks. dr Krzysztof Matuszewski
Była zwyczajną, radosną, młodą dziewczyną. Tak widzieli ją rodzice. Gdy uległa wypadkowi, wokół niej zaczęły dziać się rzeczy wyjątkowe.
Angielski sąd apelacyjny wydał wyrok w sprawie eutanazji mieszkającego tam Polaka. Postanowił, że zostanie mu odłączone sztuczne odżywianie i nawadnianie. Istotne dla wyroku okazało się to, że mężczyzna, o którego chodzi, ożenił się z rozwódką, więc - zdaniem sądu - nie żył w zgodzie ze swą katolicką wiarą.
Polscy kierowcy, którzy czekają na parkingach w pobliżu Dover na możliwość przejazdu przez kanał La Manche, skarżą się na trudne warunki sanitarne i brak informacji oraz podkreślają, że pomoc oferuje im przede wszystkim brytyjska Polonia.
W Korei Południowej, na obrzeżach stolicy, włoski misjonarz o.Vincenzo Bordo i 600 wolontariuszy przyjmują każdego wieczoru na posiłku ponad 700 ubogich, którzy żyją na ulicy lub pozostają bez pracy z powodu pandemii. „Prawie żaden z nich nie jest chrześcijaninem, ale mówimy im, że Jezus też został odrzucony i zmarginalizowany" – podkreśla zakonnik.
Okres świąteczny jest zawsze czasem szczególnej pamięci o osobach potrzebujących. Posługa charytatywna (caritas) stanowi część podstawowej misji Kościoła (diakonii) oraz działalności społecznej Kościoła. Kościół katolicki jest największą w Polsce – po strukturach państwa - organizacją świadczącą pomoc potrzebującym.
W życzeniach bożonarodzeniowych skierowanych do słuchaczy Radia Watykańskiego arcybiskup Bombaju kard. Oswald Gracias zauważył, że pandemia przypomniała nam, że jako ludzie, wszyscy jesteśmy jedną rodziną. Zachęcił do troski w czasie Świąt o ubogich oraz o imigrantów.
„Bardzo mi zależy, aby wszyscy wierni, którzy w Boże Narodzenie chcieliby wziąć udział we Mszy, mogli to faktycznie zrobić” – powiedział abp Heiner Koch z Berlina.
Mieszkańcy Betlejem coraz częściej pukają do drzwi kościołów prosząc o konkretne wsparcie.
Uroczystościom pogrzebowym w kościele pw. Matki Bożej Królowej Meksyku w podwarszawskich Laskach przewodniczył metropolita katowicki, abp Wiktor Skworc. Wybitny polski ekumenista został pochowany na cmentarzu Zakładu dla Ociemniałych w Laskach.