Klasyczny przykład napięcia między urzędem a charyzmatem. Modelowo ukazujący jak tego napięcia nie należy rozładowywać.
Z jakiegoś powodu ludzkość więcej wie o lotach na Księżyc i warunkach panujących na Marsie niż o Birmie wciśniętej „gdzieś tam” między Chinami, Tajlandią i Bangladeszem. O ile jednak ani na Księżycu, ani na Marsie nic specjalnego się nie dzieje, w Birmie dzieje się aż nadto. I to jest dopiero kosmos.
Każdy ma swoje Westerplatte... Póki nie staje się konkretem, wszyscy klaszczą.
Niestety, a może na szczęście nie ma dookoła nas „właściwych” ludzi.
- Tata uwielbiał książki, albumy. W weekend siadaliśmy i oglądaliśmy razem egzotyczne zdjęcia. Wchodziłam w ten świat. Chłonęłam go. To co we mnie zaszczepił w dzieciństwie, potem odezwało się gotowością na spotkanie z innymi ludźmi i kulturami. To jest fascynujące... - mówi siostra Małgorzata Popławska, Misjonarka NMP Królowej Afryki.
Czyli gdzie Rzym, gdzie Krym? Gdzie Wąwolnica, gdzie Nazaret?
Nie lubię malować twarzy na plemienne barwy. A wy?
Dbają ludzie o swoich pupilów, lubią, kochają, potrzebują się wzajemnie. Czy zawsze tak było?
Kościół nie musi być sprawną maszynerią. Ma prowadzić do Boga.
Księga Uchodźców wraca do Karakosz, na Równinę Niniwy, by służyć odbudowie życia w tamtejszej wspólnocie chrześcijan. Być może to znak dla nas.