Widziałem zdjęcie trójki nastolatków, którzy uciekli z Mariupola. Ich twarze, udręczone, wyrażające bezgraniczny smutek, były twarzami starców - opisywał o. Józef Augustyn SJ.
Księgi mądrościowe Starego Testamentu, choć wyrosły w innych niż nasze czasach i kulturze, mają dzisiejszemu człowiekowi całkiem sporo do zaoferowania. Byle nie bać się zagłębienia w ten labirynt.
Piotr Gliński podpisał umowę w sprawie powrotu do Polski serii obrazów malarzy z Bractwa św. Łukasza, które były wystawiane podczas Wystawy Światowej w Nowym Jorku w 1939 roku.
Na nagraniu z dzisiejszej audiencji generalnej widać, jak papież Franciszek pokonuje potężny ból, by wstać i z pomocą współpracowników opuścić Plac Świętego Piotra. Towarzyszy mu aplauz zgromadzonych pielgrzymów.
Rosyjscy najeźdźcy ostrzelali wieś Michajłiwka koło Rubiżnego, zabijając w wyniku ostrzału duchownego Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego - poinformowała powołując się na szefa Ługańskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Serhija Hajdaja, agencja Ukrinform.
"Życie ludzi, którzy tam pozostają jest w niebezpieczeństwie. Dla nas ważni są wszyscy; prosimy o pańskie wsparcie w ich uratowaniu" - powiedział Zełenski w rozmowie telefonicznej.
"Jego powstanie jest tym ważniejsze, że w Europie znowu trwa wojna".
Na terenie zakładów pozostają "setki cywilów, z których ponad 30 to dzieci".
Ta wojna nie rzuciła Ukraińców na kolana. Ten naród mężnie stoi, każdy robi, co do niego należy, choć cierpią i mają poczucie głębokiej niesprawiedliwości – mówi ks. Pascal Gollnisch, dyrektor L’Oeuvre d’Orient, jednej z najważniejszej instytucji kościelnych, które wspierają Kościoły wschodnie. Podkreśla on natomiast, że straszliwie poranieni wyjdą z tej wojny Rosjanie, przede wszystkim pod względem moralnym, z powodu bestialstwa rosyjskiej armii zarówno względem żołnierzy, jak i ludności.
Sytuacja w Charkowie w 70. dniu wojny jest bardzo trudna. Odczuwa się duże zmęczenie psychiczne i fizyczne ludzi, którzy ukrywają się w piwnicach, na stacjach metra i w bunkrach. „Bardziej niż na początku wojny potrzebują teraz obecności kapłana i sami nas do siebie zapraszają” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Paweł Gonczaruk, który posługuje w tym drugim, co do wielkości mieście Ukrainy. Jak mówi, jego misją jest obecnie „po prostu bycie z ludźmi”.