W Wilnie odbyła się w czwartek premiera litewskiego filmu dokumentalnego "Wiek Czesława Miłosza". Prezentacja ponad dwugodzinnego dokumentu zwieńczyła obchody Roku Czesława Miłosza na Litwie.
"Naszym podstawowym celem było odzwierciedlenie osobowości i biografii poety. Tym filmem chcemy rozbudzić w społeczeństwie zaciekawienie osobą Miłosza i zachęcić do przeczytania chociaż części twórczości tego ciekawego i utalentowanego człowieka" - powiedział reżyser filmu Juozas Javaitis.
Podkreślił, że ekipa filmowa "nie dążyła do ukazania Miłosza jako ikony". "Chcieliśmy pokazać siłę osobowości poety, jego uczucia, jego tolerancyjny stosunek do narodów mieszkających obok" - mówił reżyser.
Film był kręcony na Litwie, w Polsce, Francji, we Włoszech i Stanach Zjednoczonych. Materiał archiwalny splata się z opowiadaniami ludzi, którzy znali Miłosza, m.in. jego osobistej sekretarki Agnieszki Kosińskiej, dziennikarza Marka Dannera, tłumaczy poety: Roberta Hassa, Natalii Gorbaniewskiej, Tomasa Venclovy, a także syna poety, Antoniego.
"Wiek Czesława Miłosza" został nakręcony w ciągu pół roku. Jego produkcję sfinansowały litewskie Ministerstwo Oświaty i Nauki oraz Ministerstwo Kultury.
Film w najbliższym czasie będzie wyświetlony w litewskiej telewizji publicznej. Tysiące płyt DVD zostanie nieodpłatnie przekazane szkołom na Litwie.
Młodzi mają też bardziej pozytywne nastawienie do Kościoła niż starsze pokolenia.
Do eksplozji bomby doszło na moście prowadzącym do sanktuarium.