Iran przetestował w sobotę rakiety dalekiego zasięgu w ramach ćwiczeń, prowadzonych od 24 grudnia przez marynarkę wojenną tego kraju na wodach wokół cieśniny Ormuz - podała półoficjalna irańska agencja Fars.
Jak poinformowało to źródło, wśród testowanych pocisków rakietowych znalazły się pociski dalekiego zasięgu klasy ziemia-woda. W czasie ćwiczeń w 2009 roku Iran przetestował pociski balistyczne ziemia-ziemia Szahab-3, które mogą teoretycznie sięgnąć terytorium Izraela i amerykańskich baz wojskowych w rejonie Zatoki Perskiej - podały media. Jednak dowódca irańskiej marynarki wojennej Mahmud Musawi zaprzeczył, jakoby w ramach ćwiczeń na wodach wokół cieśniny Ormuz Iran przetestował w sobotę rakiety dalekiego zasięgu, o czym informowały wcześniej państwowe irańskie media.
Musawi powiedział irańskiej telewizji anglojęzycznej Press TV, że testy wszelkich typów pocisków rakietowych, krótkiego i dalekiego zasięgu, odbędą się w nadchodzących dniach. Sprecyzował, że jeszcze w sobotę na morzu mają zostać umieszczone sztuczne cele w ramach przygotowań do odpalenia pocisków.
Także w sobotę tygodnik "Aseman" zacytował irańskiego ministra ds. ropy Rostama Ghasemiego, który zapowiedział, że jeśli na eksport irańskiej ropy nałożone zostaną międzynarodowe sankcje - w odpowiedzi na program nuklearny Teheranu - cena tego surowca wzrośnie do ponad 200 dolarów za baryłkę.
Już we wtorek zaniepokojenie społeczności międzynarodowej wywołało oświadczenie pierwszego wiceprezydenta Iranu Mohammada Rezy Rahimiego, który ostrzegł, że jeśli na jego kraj nałożone zostaną sankcje, Teheran zablokuje cieśninę Ormuz, odcinając dostawy ropy naftowej.
Celem 10-dniowych ćwiczeń jest wypróbowanie zdolności irańskiej marynarki do zamknięcia tej strategicznej cieśniny, przez którą przepływa 40 proc. światowego morskiego transportu ropy.
Teheran sprzedaje Europejczykom około 450 tys. baryłek ropy dziennie, czyli 18 proc. swego całkowitego eksportu tego surowca. Głównymi odbiorcami są Włochy, Grecja i Hiszpania.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.