Departament Stanu USA ogłosił w czwartek, że uznał Kurdyjskie Bataliony Al-Kaidy (AQKB) za "specjalnie wyodrębnioną globalną jednostkę terrorystyczną". Bojownicy AQKB mają na koncie liczne ataki w Kurdyjskim Okręgu Autonomicznym, na północy Iraku.
Decyzja resortu dyplomacji USA pociąga za sobą zamrożenie aktywów AQKB znajdujących się pod jurysdykcją amerykańską oraz zakazuje obywatelom USA dokonywania transakcji z członkami tej organizacji.
Kurdyjskie Bataliony Al-Kaidy powstały w 2007 roku z resztek innych kurdyjskich organizacji terrorystycznych; operują na pograniczu iracko-irańskim. AQKB publicznie złożyły przysięgę wierności Al-Kaidzie i Al-Kaidzie w Iraku - głosi komunikat Departamentu Stanu.
Jak podkreślono w oświadczeniu, AQKB uważa przywódców autonomicznego Kurdystanu za zdrajców i przyznało się do licznych ataków na cele w tym regionie. Jeden z ataków nastąpił w maju 2007 roku, gdy w kurdyjskiej stolicy Irbilu, w pobliżu ministerstw bezpieczeństwa i spraw wewnętrznych, eksplodował pojazd-pułapka, zabijając 19 osób.
Na mocy konstytucji Iraku z 2005 roku Kurdystan uzyskał autonomię w ramach państwa irackiego.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.