Ks. Władysław Gurgacz podpisywał swoje obrazy inicjałami SM – „Sługa Maryi”. Kiedy obejmował funkcję kapelana organizacji podziemnej, bez zastanowienia obrał pseudonim „Sem”, czując, że podąża nadal tą samą, wybraną w młodości kapłańską ścieżką.
Urodził się w 1914 r. w Jabłonicy Polskiej koło Krosna, a w 1931 r. wstąpił do nowicjatu jezuitów w Starej Wsi. Przez kolejne lata szukał najlepszego sposobu realizacji powołania: rozwijał talent malarski, chciał podjąć służbę misjonarską. Okazało się jednak, że czekało go trudniejsze zadanie – podtrzymywania w wiernych nadziei w latach stalinowskiego terroru.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?