Jak podaje "la Repubblica" tomik "Radość pisania" Wisławy Szymborskiej utrzymuje się we Włoszech na pierwszym miejscu w klasyfikacji najlepiej sprzedanych książek.
Dotąd sprzedano go już 64 tysiące egzemplarzy. "Radość pisania" zawiera wiersze poetki z lat 1945-2009. Przetłumaczył je i opracował wybitny włoski polonista i tłumacz - Pietro Marchesani, zmarły pod koniec zeszłego roku. - Czterokrotne zajęcie pierwszego miejsca przez ten tom poetycki to "jedyny taki przypadek na świecie" - stwierdził na łamach rzymskiej gazety Roberto Calasso, szef prestiżowego włoskiego wydawnictwa Adelphi, nakładem którego w ośmiu edycjach ukazał się zbiór Szymborskiej.
Analizując włoski fenomen popularności autorki „chwili” Calasso zauważył, że uwielbienie dla jej poezji, trafiającej - jak podkreślił - do różnych czytelników, nie ma sobie równych w innych krajach. Ponadto wydawca stwierdził, że fascynacja ta wybuchła wraz z pierwszym zbiorem jej wierszy, opublikowanym przez jego oficynę. - Odkąd zaczęliśmy ją wydawać, spotkaliśmy się z bardzo żywymi reakcjami ze strony tych, którzy zazwyczaj nie czytają poezji - stwierdził włoski wydawca.
Zdaniem szefa Adelphi rekord sprzedaży "Radości pisania" to również rezultat wypowiedzi popularnego pisarza i publicysty Roberto Saviano, autora "Gomorry", który cztery dni po śmierci Szymborskiej w masowo oglądanym talk-show w telewizji RAI przeczytał fragment jej wiersza i mówił o noblistce z najwyższym uznaniem. Calasso odnotował, że żaden tom poetycki na świecie nie był tak kupowany jak "Radość pisania". Jako najbardziej zbliżony przypadek wymienił zbiór Teda Hughesa z wierszami dedykowanymi żonie Sylvii Plath. Odniósł ogromny sukces, ale nigdy nie był na pierwszym miejscu - przypomniał szef Adelphi.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.