Mamy potwierdzenie o identyfikacji jednego z maszynistów z dwuosobowej załogi maszynistów z PKP Intercity oraz o potwierdzeniu tożsamości jednego maszynisty z Interregio - powiedział w niedzielę wieczorem minister transportu Sławomir Nowak.
Nowak podkreślił na niedzielnej konferencji prasowej, że wciąż oczekiwane jest potwierdzenie identyfikacji drugiego maszynisty z PKP Intercity.
Szef MSW Jacek Cichocki dodał, że "tak jak wspomniał minister Nowak, trwa identyfikacja i jakby w tej identyfikacji poszukiwanie tożsamości drugiego maszynisty".
Cichocki powiedział, że "wiele osób pyta o swoich bliskich, wiele osób też z tej samej rodziny pyta o jedną osobę". "W związku z tym, my polegamy na tych ocenach już takich bardzo dokładnych związanych z procedurą identyfikacji. Natomiast trudno na podstawie samych rozmów przez infolinię wnioskować, czy może być jeszcze więcej ofiar śmiertelnych tej katastrofy w samym składzie pociągu. Na dziś mogę powiedzieć, że ta liczba 16 osób, które zginęły w tej tragicznej katastrofie, to jest ta najbardziej potwierdzona liczba" - powiedział szef MSW.
"Wspomniałem o tym, że na miejscu kilka razy pracowały psy i one właściwie nie wykazywały już żadnych śladów ludzi, nawet w minionych godzinach, aż do wczesnych godzin rannych. Więc prawdopodobieństwo, żeby ta tragiczna liczba wzrosła jakoś wyraźnie, wydaje się nieduże, ale niczego nie mogę wykluczyć" - powiedział szef MSW.
Zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Piotr Kwiatkowski zaznaczył, że strażacy będą pracowali na miejscu sobotniej katastrofy kolejowej, dopóki będzie taka potrzeba. "Dopóki będziemy mieli pewność, że tam na miejscu nie ma żadnej osoby poszkodowanej, żadnej z ofiar" - podkreślił.
W sobotę wieczorem w pobliżu Szczekocin k. Zawiercia zderzyły się czołowo pociągi: TLK "Brzechwa" z Przemyśla do Warszawy Wschodniej (spółki PKP Intercity) i Interregio "Jan Matejko" relacji Warszawa Wschodnia - Kraków Główny. Według dotychczasowych danych, zginęło 16 osób, a 57 zostało rannych. W niedzielę wieczorem w szpitalach pozostawało 51 osób rannych w katastrofie kolejowej.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.