Reklama

Zginął górnik

45-letni sztygar zmianowy zginął w wypadku, do którego doszło w kopalni "Marcel" w Radlinie - poinformowało w niedzielę nad ranem Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewódy w Katowicach.

Reklama

Do wypadku doszło w sobotę po południu, na poziomie 400 m pod ziemią. "Doszło do niespodziewanego opadu skał stropowych, które przemieszczając się, przygniotły poszkodowanego do konstrukcji kombajnu ścianowego, powodując śmiertelne obrażenia" - poinformowało w porannym raporcie Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Przyczyny i okoliczności wypadku bada Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku pod nadzorem Urzędu Górniczego w Katowicach.

Kopalnia "Marcel" należy do Kompanii Węglowej. 9 marca doszło w niej do wstrząsu 850 metrów pod ziemią. W pobliżu przebywało 18 pracowników. Rannych zostało kilku górników, najciężej poszkodowany zmarł w szpitalu. Kilka dni później zdecydowano, że w uszkodzonej wskutek tąpnięcia ścianie nie będzie już prowadzone normalne wydobycie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 1
8°C Wtorek
dzień
8°C Wtorek
wieczór
6°C Środa
noc
3°C Środa
rano
wiecej »

Reklama