15 kwietnia w Korei Północnej cały naród będzie świętować setne urodziny założyciela kraju, Kim Ir Sena. Na ten dzień międzynarodowa organizacja chrześcijańska Open Doors, pomagająca prześladowanym chrześcijanom w świecie, zaplanowała dzień modlitwy i postu za Koreę Północną.
Chrześcijanie są postrzegani, jako wrogowie państwa i wrogowie narodu. Są brutalnie ścigani i zwalczani. W podziemiu wyznają swoją wiarę w Chrystusa.
Z okazji setnej rocznicy urodzin Kim Ir Sena, zwanego „Wiecznym Prezydentem”, założyciela systemu totalitarnego na Półwyspie Koreańskim, władze kraju zarządziły wielkie obchody. Impreza ma gigantyczny rozmiar: defilady, igrzyska sportowe, występy artystyczne, pokazy militarne będą organizowane w całym kraju, najważniejsze jednak odbędą się w stolicy, Pjongjang. Dla setek tysięcy chrześcijan (Open Doors szacuje, że w kraju żyje od 200 do 400 tys. wyznawców Chrystusa), ten jubileusz stanowi wielkie wyzwanie.
„Chrześcijanie są szczególnie zagrożeni w tym czasie. Postrzegani jako element wywrotowy i reakcyjny będą ścigani” - mówi Tomasz M. Korczyński, ekspert Open Doors. „Jako wyznawcy Boga, odrzucają kult człowieka, a taki ma miejsce w tym kraju totalnego zniewolenia. Każdy Koreańczyk musi się pokłonić przed potężną statuą Kim Ir Sena. W tym kraju wciąż sprawowany jest kult religijny dynastii Kimów. Jeśli chrześcijanie nie pokłonią się przed pomnikiem, narażą życie, nie tylko swoje, ale również rodziny, a nawet członków Kościoła. To wielka próba wiary“.
Szpicle i szpiedzy infiltrują środowisko chrześcijańskie, ukryte w katakumbach. Wielu chrześcijan, schwytanych i aresztowanych zostaje powieszonych. Ich rodzina, do trzeciego pokolenia, trafia do obozów pracy, które de facto są obozami zagłady, podobnymi do tych z czasów niemieckiego nazizmu.
„Według informacji Open Doors, istnieje około 30 takich obozów, w których przebywa od 50 do 70 tys. chrześcijan. To miejsca kaźni. Chrześcijanie trafiają tam, aby umrzeć, to fizyczna eksterminacja przez wycieńczająca pracę, tortury, a nawet eksperymenty medyczne. Bezwzględny, wyrafinowany i brutalny system kontroli, zbudowany na aparacie tajnej milicji, agentów bezpieczeństwa, tajnych współpracowników, donosicieli, komitetów sąsiedzkich, tropi ‘religijnych przestępców’, jak nazywani są przez agenturę, chrześcijanie” - dodaje Korczyński.
Od 10 lat Korea Północna otwiera Światowy Indeks Prześladowań Open Doors, czyli listę krajów, gdzie najbrutalniej i najdotkliwiej prześladuje się chrześcijan.
Jeszcze na początku XX wieku, stolica Korei, Pjongjang była określana mianem „Jerozolimy Wschodu”, ze swoją ogromną liczbą kościołów i rozwijającym się chrześcijaństwem. Dziś, garstka kościołów służy reżimowi jako wizytówka tzw. wolności religijnej i jest atrapą dla uspokojenia sumienia Zachodu i odwiedzających ten kraj turystów.
Grób został udostępniony wiernym w niedzielę rano. Przed bazyliką ustawiają się długie kolejki.
Do awarii doszło ok. godz. 12.30. W Madrycie nie działają m.in. sygnalizacja świetlna i metro.
Uprawnionych do głosowania jest 135 kardynałów, którzy nie ukończyli 80 lat.
Obowiązujące zasady mają uwolnić proces wybory papieża od nacisków władz świeckich.
Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.
Jednocześnie powiedział, żę jest zaskoczony i zawiedziony dalszym rosyjskim bombardowaniem Ukrainy.