W niedzielę 22 kwietnia na Starym Rynku w Bydgoszczy stanęła wystawa "Wybierz Życie". Wiadomo, że ukryte okrucieństwo jest tolerowane, a ujawnione jest nie do zniesienia. Gazeta Wyborcza nie wytrzymała. Zażądała ... ukrycia okrucieństwa.
Jeszcze tego samego dnia na portalu gazeta.pl pojawił się tekst pt. "Wstrząsające zdjęcia o aborcji. Bydgoszczanie oburzeni".
"Straszne rzeczy", "coś tak odrażającego", "i jeszcze te płody" zdają się najbardziej przerażać samego autora. Jak ma mówić o "wyborze kobiety" na tle rozerwanych szczątków dzieci?
Jedyne co słychać, to krzyk tych dzieci o ich braku wyboru.
Dobrze, że Bydgoszczanie są oburzeni. Nie będą już obojętnie patrzeć na zbrodnie.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.