Portugalia. Obłędny zapach pomarańczy, gra świateł w gigantycznym opactwie, w którym modliło się aż tysiąc mnichów, historie zaklęte w glinianych kafelkach o błękitnym kolorze. Witamy w Portugalii!
W Lizbonie się bawisz, w Porto pracujesz, a w Bradze się modlisz – słyszymy na każdym kroku. W planie wycieczki nie przewidziano zabawy ani ciężkiej pracy. Ominęliśmy szerokim łukiem Porto i stolicę. Pojechaliśmy na północ. Modlić się? Raczej zobaczyć, gdzie modlą się Portugalczycy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | 5,0 |
głosujących | 1 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Poprzedzające konklawe spotkania kardynałów przeżył on jako „piękne i poważne rekolekcje”.
Na godzinę 10.00. zaplanowano Mszę św. Pro eligendo Romano Pontifice (o wybór papieża rzymskiego).
Czy nowy rząd w Berlinie ma pomysł na problem migracyjny, który Niemcy sami stworzyli?
Chcemy ustalić wszystkie ofiary tej dramatycznej nocy z 1945 r. i dokonać godnego pochówku.