Partia Socjalistyczna prezydenta Francois Hollande'a wraz z sojusznikami jest zwycięzcą niedzielnej pierwszej tury wyborów parlamentarnych we Francji i w drugiej turze za tydzień ma szanse uzyskać większość bezwzględną - wynika z szacunków powyborczych.
Według instytutu CSA socjaliści i sprzymierzeni z nimi Zieloni uzyskali ok. 40 proc. głosów. Prawicowa Unia na rzecz Ruchu Ludowego otrzymała ok. 35 proc.
Radykalna lewica, z którą Partia Socjalistyczna nie ma porozumienia rządowego, uzyskała ok. 7 proc. głosów, a skrajnie prawicowy Front Narodowy - 13,7 proc.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.