Do piętnastu plebanii włamali się w ciągu niecałych trzech miesięcy dwaj młodzi mężczyźni. Złapani po ostatnim włamaniu przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karze. Zostali skazani na kary więzienia; będą także musieli wyrównać straty okradzionym proboszczom.
"Wyrok uprawomocnił się" - powiedziała PAP w poniedziałek prok. Elżbieta Potoczek-Bara z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Tarnowska prokuratura oskarżyła 19-letniego Rafała R. i 25-letniego Rafała G. o dokonanie w okresie od 6 stycznia do 25 marca włamań i kradzieży na 15 plebaniach w Małopolsce i na Podkarpaciu.
Włamywacze wybierali plebanie w małych miejscowościach, w których mieszkał zazwyczaj jeden ksiądz. Włamywali się w godzinach wieczornych - podczas trwania wieczornego nabożeństwa w kościele.
W jednym przypadku weszli przez otwarte okno, w pozostałych musieli się włamać. Interesowały ich wyłącznie pieniądze, chociaż nie zawsze udało im się je znaleźć. Kilka razy zostali spłoszeni. Łącznie - według prokuratury - ukradli ok. 40 tys. zł.
Zatrzymano ich tuż po ostatnim włamaniu w wyniku pościgu.
Sąd uwzględnił wniosek oskarżonych w sprawie dobrowolnego poddania się karze i skazał ich bez przeprowadzania przewodu sądowego. Rafał G. skazany został na 3 lata pozbawienia wolności, Rafał R. na dwa lata i trzy miesiące. Obaj zobowiązani zostali do naprawienia szkody.
Jak poinformowała prokuratura, toczą się jeszcze inne postępowania w sprawie włamań na plebanie, w których zarzuty mogą usłyszeć obaj skazani.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.