Wspólne Przesłanie do Narodów Polski i Rosji będzie odczytywane we wszystkich kościołach w Polsce w niedzielę, 9 września.
Tekst dokumentu podpisali 17 sierpnia na Zamku Królewskim w Warszawie przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik i patriarcha Moskwy i całej Rusi Cyryl I. Apelują w nim o wysiłki w rozwijaniu dialogu, wzajemnego zaufania i zbliżenia Polaków i Rosjan. Proszą też o budowanie „wolnej od przemocy i wojen pokojowej przyszłości naszych krajów i narodów”.
Arcybiskup Michalik i patriarcha Cyryl przyznają, że w okresie wielowiekowego sąsiedztwa Polski i Rosji dochodziło raz po raz do „obcości, jawnej wrogości, a nawet do walki między narodami”. Nowe wysiłki mają zbliżyć nasze Kościoły i narody przez dialog, lepsze poznanie się i odbudowę zaufania. W rezultacie zabiegi te mają doprowadzić do pojednania.
Pojednanie zakłada gotowość przebaczenia sobie nawzajem przez Polaków i Rosjan krzywd i niesprawiedliwości. Przebaczenie jest pierwszym krokiem do zaufania i wzajemnego pojednania. „Zobowiązuje nas do tego – mówi dokument – modlitwa: Ojcze nasz (...) odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”.
Obydwa narody stanęły wobec nowych wyzwań. Patriarcha Moskiewski i Przewodniczący Episkopatu wyliczają wśród nich odrzucanie podstawowych zasad moralnych opartych na Dekalogu, promowanie aborcji, eutanazji i związków homoseksualnych. Współczesny świat propaguje konsumpcjonistyczny styl życia, usuwa tradycyjne wartości i symbole religijne z przestrzeni publicznej. Obydwa Kościoły mogą i chcą współpracować w przeciwdziałaniu tym zjawiskom. Szczególną nadzieję upatrują tu w młodzieży.
Rozwiązanie trudnych problemów historycznych patriarcha Cyryl i abp Michalik powierzają historykom i specjalistom. Z uznaniem przyjmują działalność kompetentnych komisji i zespołów, zarówno w Polsce, jak i w Rosji.
- Trenował u mnie dwa lata. Rozpoznałem go, kiedy stanął na balkonie bazyliki Świętego Piotra.
Na prezent dla pary młodej goście chcą przeznaczyć najczęściej między 401 a 750 zł.
To opinia często powtarzana przed mającymi się dziś odbyć rozmowami pokojowymi.