„To kolejny przykład bezczeszczenia przez Rosjan ciał ofiar smoleńskiej katastrofy”
Gdy otwarto dwie trumny ofiar katastrofy smoleńskiej, wyjęte w ubiegłym tygodniu z grobów, oczom biegłych ukazały się nagie ciała wrzucone do plastikowych worków. „To kolejny przykład bezczeszczenia przez Rosjan ciał ofiar smoleńskiej katastrofy” – czytamy w „Gazecie Polskiej Codziennie”. Jak donosi gazeta, podczas sekcji zwłok, w jamie brzusznej jednego z ciał znaleziono gumową rękawicę.
Okazuje się także, że żadne z do tej pory ekshumowanych ciał nie było pochowane w ubraniu dostarczonym przez rodziny. Ciała, nagie i brudne, leżały w workach lub były owinięte folią. Odzież leżała na wierzchu.
Marszałek Ewa Kopacz, która po katastrofie – wówczas jako minister zdrowia – zapewniała o uczestnictwie polskich specjalistów w sekcjach zwłok, nie wyjaśniła do tej pory, jak mogło dojść do takich nieprawidłowości.
Płk Zbigniew Rzepa, rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej, oświadczył, że po udokumentowaniu nieprawidłowości „podejmie w tym zakresie stosowne decyzje procesowe”, nie chciał jednak powiedzieć, co to konkretnie znaczy.
W najbliższym czasie mają być znane wyniki DNA ekshumowanych ciał, dzięki czemu rodziny dowiedzą się, czy szczątki rzeczywiście należą do ich krewnych.
– Chcemy wreszcie pochować naszą mamę i babcię – mówią gazecie Janusz i Piotr Walentynowiczowie, syn i wnuk Anny Walentynowicz.
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego