Opublikowanie drastycznych zdjęć mojego ojca to gest upokarzający Polskę i Polaków - mówi "Naszemu Dziennikowi" Marta Kaczyńska, córka Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. Jak ocenia, termin ich ukazania się jest nieprzypadkowy.
Kaczyńska zgadza się z opiniami, że Rosjanie bacznie obserwują naszą scenę polityczną i widząc wzrost notowań PiS, dążą do wzmocnienia w polskim społeczeństwie antagonizmów wokół katastrofy smoleńskiej.
"Celem nadrzędnym tych działań jest wywołanie w opinii publicznej przeświadczenia, że największa partia opozycyjna ogniskuje swoją działalność wyłącznie wokół katastrofy" - stwierdza.
Jak dodaje, pomysłodawcy publikacji fotografii prawdopodobnie chcieli przyćmić inicjatywy podejmowane przez partię Jarosława Kaczyńskiego, które dowodzą, że PiS nie jest wyłącznie skoncentrowane na sprawie katastrofy. "Rosji bardzo zależy na utrzymaniu politycznego status quo w naszym kraju" - podkreśla Kaczyńska.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.