Punktualnie o 11.11 w Warszawie wystartował XXIV Bieg Niepodległości.
Wśród tych, którzy w ten sposób chcą uczcić Święto Niepodległości są rolkarze, wózkarze, amatorzy nordic walking i oczywiście biegacze. Niektórzy mają przyczepione wąsy à la Marszałek.
W biegu uczestniczą całe rodziny, firmy, amatorzy i profesjonaliści. Wszyscy ubrani w biało-czerwone koszulki, czasami niosący także polskie flagi. Na czele pojechał odgrywający rolę Marszałka Józefa Piłsudskiego Zbigniew Kowalczuk w zabytkowym samochodzie packard z roku 1930. Bieg Niepodległości odbywa się pod hasłem „Łączy ludzi wolnych”, a jego ambasadorem jest Janek Mela. Bieg rozpoczął się od wspólnego śpiewu Mazurka Dąbrowskiego. Jego organizatorem jest Warszawski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który podobnie czci także święto Trzeciego Maja oraz 1 Sierpnia.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.