Justyna Kowalczyk zdecydowanie wygrała w piątek we włoskim Dobbiaco bieg na 3 km techniką klasyczną, który stanowił piąty etap cyklu Tour de Ski. Polka o 16,5 s wyprzedziła Finkę Kristę Lahteenmaki i o 17,1 s Norweżkę Astrid Jacobsen.
Do piątkowego biegu Polka przystępowała z przewagą 23,3 s nad drugą w klasyfikacji generalnej Szwedką Charlotte Kallą, która tym razem była dopiero dziewiąta. Na dwa etapy przed zakończeniem TdS Polka ma nad nią ponad minutę przewagi. Kowalczyk umocniła się również na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Paulina Maciuszek zajęła 32. miejsce ze stratą 45,6 s, a Kornelia Kubińska była 36. -strata 49,7 s.
Do zakończenia zawodów pozostały jeszcze dwa biegi. W sobotę we włoskim Val di Fiemme narciarki będą rywalizować na 10 km techniką klasyczną ze startu wspólnego. Natomiast w niedzielę w finałowym starcie zawodniczki będą walczyły na 9 km techniką dowolną na dochodzenie.
"Nie wystarczy wyznawać wiarę, trzeba angażować się na rzecz dobra."
Leon XIV zapewnił Zełenskiego o modlitwie, by ucichł huk oręża.
Działacze partii komunistycznej uznali, że inicjatywa ma tło polityczne.
Włoskie media przytaczają fragmenty wywiadu 70-letniego Johna Prevosta.
Narody, nawet te najmniejsze i najsłabsze muszą być szanowane.