Reklama

Justyna Kowalczyk wygrała cykl Tour de Ski!

Justyna Kowalczyk po raz czwarty z rzędu wygrała cykl Tour de Ski w biegach narciarskich. Metę ostatniego, siódmego etapu na szczycie Alpe Cermis we włoskim Val di Fiemme osiągnęła o 27,9 s przed Norweżką Therese Johaug.

Reklama

Tour de Ski 2012/13 od początku przebiegał pod dyktando Kowalczyk. Podopieczna Aleksandra Wierietielnego wygrała cztery z pierwszych sześciu biegów, a w cyklu prowadziła od drugiego etapu. Do niedzielnych zmagań na 9 km techniką dowolną przystępowała z przewagą 2.08 nad drugą w klasyfikacji generalnej Johaug.

Meta TdS usytuowana była we włoskim Val di Fiemme na szczycie Alpe Cermis, gdzie zwykle rywalizują zjazdowcy. Biegacze pokonują jednak stok pod górę. Główna część wspinaczki liczy 3,5 km, różnica wzniesień na całym odcinku to 430 metrów, a największe nachylenie wynosi 29 procent.

Polka rozpoczęła spokojnie, w przeciwieństwie do Johaug, która już na płaskiej części chciała jak najbardziej zmniejszyć przewagę. Po sześciu kilometrach zniwelowała ją do niespełna półtorej minuty.

Norweżka biegła bardzo ambitnie, ale nie zdołała zagrozić Kowalczyk. Ostatecznie przegrała z nią o 27,9 s.

Kiedy Polka wpadała na metę, spiker nazwał ją pierwszym sportowcem, który te mordercze zawody wygrał czterokrotnie. Być może jeszcze w niedzielę dołączy do niej Dario Cologna. Szwajcar triumfował wcześniej trzykrotnie w TdS, ale nie z rzędu.

Johaug po raz trzeci na pocieszenie pozostał tytuł "Lady of the day", dla zawodniczki, która miała najlepszy czas netto samego etapu. Kowalczyk uzyskała siódmy rezultat.

Na najniższym stopniu podium stanęła kolejna Norweżka - Kristin Stoermer Steira (2.39,5 straty).

Kornelia Kubińska ze stratą 12.39,2 została sklasyfikowana na 37. miejscu, a Paulina Maciuszek była 40. - strata 13.13,3.

Za zwycięstwo w TdS Kowalczyk zgarnęła premię 400 pkt do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i umocniła się na prowadzeniu.

Polka w Val di Fiemme pozostanie do czwartku. Następnie przeniesie się do Liberca, gdzie w sobotę wystartuje w sprincie techniką klasyczną. W Czechach do rywalizacji zamierza wrócić Marit Bjoergen. Utytułowana Norweżka z powodu problemów z sercem pod koniec grudnia musiała zrezygnować z udziału w TdS.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Czwartek
rano
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
wiecej »

Reklama