W czwartek 17 stycznia wieczorem doszło do brutalnego napadu na ks. Rafała Michalaka, proboszcza parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Sokołowie w diecezji płockiej.
Trzech sprawców, prawdopodobnie ludzi młodych, dotkliwie pobiło proboszcza na plebanii, po jego powrocie ze szkolnej choinki.
Trzej napastnicy wtargnęli na plebanię w Sokołowie 17 stycznia około godziny 20.00 wieczorem, zaraz po tym, jak ze szkolnej uroczystości choinkowej wrócił proboszcz ks. Rafał Michalak. Sprawcy użyli gazu łzawiącego, brutalnie pobili księdza, związali go. Plądrowali mieszkanie w poszukiwaniu pieniędzy.
Gdy ksiądz zapytał ich, dlaczego go biją, odpowiedzieli „Bo takie jest życie”. Atak na proboszcza trwał kilka minut, sprawcy uciekli, zabierając ze sobą około 1 tys. zł. Księdzu udało się wyswobodzić z więzów i powiadomić policję. Razem z nią przyjechało pogotowie ratunkowe, duchowny trafił do szpitala w Pułtusku. Obecnie czuje się już w miarę dobrze.
Napad miał bardzo drastyczny charakter. Napastnicy nie okradli plebanii pod nieobecność proboszcza, choć mieli ku temu okazję, ale czekali, by go dotkliwie pobić. Obecnie miejscowa policja prowadzi śledztwo zmierzające do wykrycia sprawców. Ze względu na dobro śledztwa nie ujawnia jego szczegółów.
W 2010 r. w diecezji płockiej miała miejsce seria 9 napadów na plebanię, sprawcy zostali wówczas ujęci.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.