W Nigerii zamordowano kolejnego księdza. Tym razem miało to miejsce w niedzielę w stanie Ondo podczas napadu rabunkowego na samochód, którym podróżował duchowny.
Ks. Goodwill Onyeka i jego młodszy brat, gdy jechali wraz z kierowcą terenową Toyotą z Lagos do Ugbe-Akoko, zostali zatrzymani przez grupę uzbrojonych mężczyzn na drodze Owo-Oba-Akoko.
Jak powiedział kierowca, który przeżył zdarzenie, napastnicy wyszli z buszu i oddali w stronę samochodu kilka strzałów, próbując zatrzymać pojazd. Kierowca chciał staranować blokadę, gdy jednak było to niemożliwe, ratował się ucieczką wyskakując z samochodu. Nie zdążyli tego jednak zrobić pasażerowie. Gdy jedna z kul napastników trafiła w bak z benzyną, samochód zapalił się. Zarówno ksiądz, jak i jego brat zginęli w płomieniach.
Za obronę powstańców styczniowych w 1863 r. car skazał duchownego na wygnanie w głąb Rosji.
Zaczął się dramat setek tysięcy Polaków zesłanych przez okupantów na "nieludzką ziemię".