Rola wierzących w jednego Boga, w szczególności chrześcijan i muzułmanów, w tym dramatycznym momencie dziejów i perspektywy ich współpracy w obronie zagrożonych wartości to temat orędzia, jakie przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego nigeryjski kardynał Francis Arinze skierował jak każdego roku do wyznawców islamu z okazji ramadanu.
W orędziu nie wspomina on wprost o terroryzmie fundamentalistów ani o wojnie w Afganistanie, mówi jedynie o "dramatycznych wydarzeniach, których doznaje nasz świat, wydarzeniach, które w sposób szczególny dotykają serc wierzących religii monoteistycznych". Zdaniem watykańskiego, hierarchy wierzący w jednego Boga powinni być budowniczymi "cywilizacji opartej na wiecznych wartościach pokoju i sprawiedliwości, jedności i miłości, dialogu i wolności, współpracy i braterstwa, tak między ludźmi, jak między narodami". "Oby gesty solidarności i braterstwa między wierzącymi i ludźmi dobrej woli przywiodły społeczeństwo na nowe drogi, przy poszanowaniu i promocji wartości ludzkich!"- podkreślił kardynał.
Kard. Arinze nawiązał do tematu tegorocznego przesłania: promocja wartości ludzkich w dobie wielkiego postępu techniki. "Żyjemy bowiem w erze technologii i to we wszystkich dziedzinach: transportu, łączności, informacji, medycyny, genetyki itd. Postęp techniczny zmienia coraz bardziej oblicze ziemi i umożliwia człowiekowi podbój kosmosu. Dziedziną, w której technika wywołuje najwięcej podziwu i jednocześnie zastrzeżeń, jest sam człowiek, ponieważ z jej pomocą ludzie starają się zgłębić wszystkie tajemnice, w szczególności w genetyce, co wystawia na ryzyko samo życie człowieka i należny mu szacunek" - wyjaśnia kardynał Arinze.
Kardynał wskazał także na świat środków przekazu z internetem na czele. "Nie możemy nie wysławiać Boga za geniusz człowieka, który stworzył te narzędzia informacji, poznania i łączności. I tu jednak wiele zależy od tego, jaki użytek człowiek robi z tych narzędzi" - napisał w orędziu i przypomniał, że "w obliczu blasków i cieni naszego świata, do których należą także wyzwania technologii, Sobór Watykański II stwierdza: 'W takim stanie rzeczy świat dzisiejszy okazuje się zarazem mocny i słaby, zdolny do najlepszego i do najgorszego; stoi bowiem przed nim otworem droga do wolności i do niewolnictwa, do postępu i cofania się, do braterstwa i nienawiści. Poza tym człowiek staje się świadomy tego, że jego zadaniem jest pokierować należycie siłami, które sam wzbudził a które mogą go zmiażdżyć lub też służyć mu' (Gaudium et spes n. 9)". Dalej w orędziu przewodniczący Rady stara się odpowiedzieć na pytanie, co mogą uczynić chrześcijanie i muzułmanie, wraz z innymi wierzącymi innych religii oraz ludźmi dobrej woli, dla zapewnienia dobrego użytku tych nowych środków. "Czyż nie możemy pracować razem dla ochrony wielkich wartości ludzkich, zagrożonych przez stale zmieniający się świat? Chodzi przede wszystkim o prawo do życia, którego należy bronić od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Życie bowiem pochodzi od Boga i do Niego powinno powrócić, kiedy tego zechce. To bezcenny dar Boży, będący warunkiem innych boskich darów. Z kolei godność osoby ludzkiej i prawa, jakie z niej wynikają a które musimy zapewnić wszystkim. Sprawiedliwość społeczna, pokój i wolność są także zasadniczymi wartościami, niezbędnymi do życia godnego człowieka, życia, które będzie chwałą Boga, który je stworzył" - napisał kard. Arinze.
Watykański hierarcha podkreślił, że cele te można osiągnąć poprzez dialog, "który powinien skupić się na wymiarze etycznym nowych odkryć" i współpracę na wszystkich szczeblach. "Wspólne działanie, do którego jesteśmy wezwani, dotyczy całej ludzkości, rozumianej jako wielka rodzina, która ma swój początek i koniec w Bogu. W konsekwencji odwołanie się do Boga i stałe szukanie Jego woli mają zasadnicze znaczenie dla naszych wysiłków na rzecz wartości ludzkich" - zakończył orędzie kard. Francis Arinze.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.