Prawosławni mieszkający w Ziemi Świętej rozpoczęli przygotowania do Wielkanocy. W tym roku obchodzą ją dopiero 5 maja, aż pięć tygodni po katolickiej Wielkanocy. 28 kwietnia przypada prawosławna Niedziela Palmowa. Główne uroczystości liturgiczne grecko-prawosławne, ormiańskie, syryjsko- prawosławne i koptyjsko-prawosławne odbędą się w Bazylice Grobu Pańskiego w Jerozolimie.
Prawosławni mieszkający w Ziemi Świętej rozpoczęli przygotowania do Wielkanocy. W tym roku obchodzą ją dopiero 5 maja, aż pięć tygodni po katolickiej Wielkanocy. 28 kwietnia przypada prawosławna Niedziela Palmowa. Główne uroczystości liturgiczne grecko-prawosławne, ormiańskie, syryjsko-prawosławne i koptyjsko-prawosławne odbędą się w Bazylice Grobu Pańskiego w Jerozolimie.
27 kwietnia w poprzedzającą Wielki Tydzień sobotę, Grecki Kościół Prawosławny obchodził tradycyjnie tzw. "Sobotę Łazarza". Rano odbyły się dwie liturgie poświęcone upamiętnieniu wskrzeszenia Łazarza. O świcie zakonnicy celebrowali jutrznię w sanktuarium Wniebowstąpienia na Górze Oliwnej. Miejsce to od wieków znajduje się w rękach muzułmańskich i chrześcijanie mogą gromadzić się tam tylko kilka razy w roku.
Prawosławni zebrali się także w Betanii, po wschodniej stronie Góry Oliwnej. Tam, według przekazów ewangelicznych mieszkali Łazarz i jego dwie siostry - Maria i Marta. W ich domu często zatrzymywał się Chrystus. W Betanii znajdują się sanktuaria grecko-prawosławne i katolickie prowadzone przez franciszkanów, upamiętniające cud wskrzeszenia Łazarza.
Z kolei po południu w bazylice Anastatis (Grobu Pańskiego) prawosławni uroczystą procesją i specjalną liturgią zainaugurowali obchody Wielkiego Tygodnia.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.