25-metrowa palma przygotowana przez Andrzeja Leszczyńskiego zwyciężyła w 45. Konkursie Lipnickich Palm Wielkanocnych.
Konkurs jest znany w całej Polsce, organizuje go Gminny Dom Kultury w Lipnicy Murowanej. Dotychczas, w ponad 40-letniej tradycji konkursu, rekordowa palma mierzyła 26,5 metra. W ubiegłym roku zwyciężyła palma o długości 23 metrów. Obie wykonał Andrzej Leszczyński. Jurorzy oceniali przede wszystkim piękno palm, a nie ich wysokość. Konkurs rozpoczęła uroczysta Msza św. odprawiona w miejscowym kościele parafialnym. Następnie wykonawcy palm w procesji przeszli ze swoimi dziełami na rynek, gdzie odbyła się prezentacja. W skład jury weszli etnografowie i artyści plastycy. W tym roku po raz pierwszy przyznano też wyróżnienia w kategorii palm złamanych. Przygotowywane z wielkim rozmachem, są bardzo długie i często nie wytrzymują ciężaru lub podmuchu wiatru. W ten sposób jury chciało nagrodzić trud twórców. W Lipnicy przez cały dzień trwają imprezy towarzyszące, m.in. występy zespołów folklorystycznych, koncerty kapel ludowych oraz pokaz i degustacje świątecznych potraw regionalnych. Lipnicki konkurs palm ma charakter lokalny, uczestnicy pochodzą przede wszystkim z parafii pod wezwaniem św. Andrzeja Apostoła, do której należą wioski: Lipnica Murowana, Lipnica Dolna, Lipnica Górna oraz Borówna. Lipnickie palmy buduje się z rosnącej nad brzegami stawów lub rzek trzciny lub wikliny. Wiąże się je w duże wiązki witkami w odległościach 20-30 centymetrów, w zależności od wysokości. Palmę, ozdobioną w czubie kolorowymi wstążkami, uzupełnia się baziami. W konkursie na najpiękniejszą palmę oceniana jest smukłość i wystrój palmy. Całe dzieło musi być oparte na naturalnym zdobnictwie. Palma ma znaczenie symboliczne. W Arabii, Afryce i Polinezji jest Drzewem Życia. Starożytni Grecy uważali ją za słońce i światło, a dla Rzymian była godłem igrzysk. Gałązki palmowe w pierwszy dzień żydowskiego Święta Szałasów symbolizują radość i wesołość. Dla chrześcijan są alegorią radości i tryumfu, symbolizują gałązki, którymi witano Chrystusa wjeżdżającego do Jerozolimy. Tłum wziął gałązki palmowe i wybiegł Mu naprzeciw. Wołali: Hosanna! (J 12,13). Od IX wieku przyjął się zwyczaj święcenia palm w kościele. Według tradycji, palma poświęcona w kościele ma specjalną moc. Wiele osób po Mszy św. połykało ongiś kotki z bazi - wierząc, że trzy chronią od chorób gardła na cały rok, a jedna pomaga na ból głowy. Jak mówią podania ludowe, dawniej palmy w życiu rolnika odgrywały wyjątkową rolę. Gospodarz, który nie wykonywał palmy, by ją później poświęcić w Niedzielę Palmową, nie miał pewności, czy w ciągu roku będzie żył w szczęściu. Palmy miały chronić m.in. od chorób i zarazy. Z wiklinowych części palm robiono krzyże, zdobiono kolorowymi wstążkami i wbijano je na terenie gospodarstwa. Miały one chronić plony od burzy i gradu. Palmę wieszano w sieni, w izbie, często w stajni, aby się bydło dobrze chowało. Palmą wyganiano również bydło na pierwszy wiosenny wypas, a bazie z palm dodawano do karmy zwierzętom, by chroniły je od chorób.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.