O statusie Kościołów i strukturalnym dialogu Unii Europejskiej ze społecznościami religijnymi debatują 24 kwietnia w Brukseli członkowie Konwentu Europejskiego, mającego opracować projekt przyszłego traktatu konstytucyjnego Unii.
Senator Edmund Wittbrodt, jeden z polskich delegatów do Konwentu, powiedział, że zapis ten powinien znaleźć się w traktacie, gdyż popiera go najliczniejsza w Konwencie grupa polityczna chadeków. Debata dotycząca tzw. życia demokratycznego UE obejmuje także proponowany przez Prezydium Konwentu Europejskiego art. 37 przyszłego traktatu konstytucyjnego. Zapewnia on, zgodnie z zapisami Deklaracji nr 11 dołączonej do Traktatu Amsterdamskiego z 1997 r., status prawny Kościołów, regulowany zgodnie z przepisami obowiązującymi w państwach członkowskich, oraz przewiduje dialog strukturalny ze społecznościami religijnymi. Wprawdzie zgłoszono kilka poprawek, które proponowały wykreślenie art. 37 i umieszczenie zawartych w nim norm w aneksie do traktatu, jednak - zdaniem sen. Wittbrodta - wszystko wskazuje, że art. 37 stanie się częścią traktatu konstytucyjnego. Po pierwsze dlatego, że jest to propozycja Prezydium Konwentu, po drugie zaś - ponieważ najliczniejszą grupą polityczną w Konwencie są sprzyjający tym rozwiązaniom chrześcijańscy demokraci, skupieni w Europejskiej Partii Obywatelskiej. Wittbrodt wyjaśnił, że dyskusja w Konwencie dotyczy poprawek do propozycji Prezydium, a zatem poparcia pewnych rozwiązań, ostateczne decyzje co do których będą podjęte dopiero pod koniec prac Konwentu, a więc przed 20 czerwca. Przedstawiony przez Prezydium Konwentu projekt art. 37 traktatu konstytucyjnego jest następujący: "Artykuł 37: Status Kościołów i organizacji niewyznaniowych 1. Unia Europejska szanuje i nie narusza praw Kościołów i stowarzyszeń religijnych lub wspólnot w państwach członkowskich. 2. Unia Europejska tak samo szanuje status organizacji filozoficznych i niewyznaniowych. 3. Unia powinna prowadzić regularny dialog z tymi Kościołami i organizacjami, uznając ich tożsamość i specyficzny wkład". Pytany o sprawę preambuły traktatu konstytucyjnego UE, sen. Wittbrodt podkreślił, że w ogóle o preambule na razie nie ma mowy na forum Konwentu. Będzie ona dyskutowana pod koniec jego prac, w drugiej połowie czerwca. Może to być zupełnie inna propozycja niż ta, która była zaproponowana przez chadecję, bazująca na preambule z polskiej konstytucji, która brzmi: "Wartości Unii włączają wartości tych, którzy wierzą w Boga jako źródło prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak też tych, którzy nie podzielają tej wiary, ale szanują uniwersalne wartości, wywodząc je z innych źródeł". Przypomniał, że sprawa preambuły była dyskutowana przez członków Prezydium z przedstawicielami Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). Strona kościelna przedstawiła wtedy inną propozycję preambuły, nazywaną szwajcarsko-COMEC-owsko-polską: "Świadomi ograniczeń ludzkiej władzy, zainspirowani kulturowym, humanistycznym i religijnym dziedzictwem Europy, uznając odpowiedzialność przed Bogiem, ludzkością i stworzeniem...". Zawiera ona istotne elementy z preambuły polskiej, szwajcarskiego kantonu Zurych i z postulatów COMECE i KEK (Konferencji Kościołów Europejskich), w tym wyraźne odniesienie do Boga. - Zaletą tej propozycji jest fakt, iż jest to propozycja międzynarodowa, nie tylko polska, nie będzie więc postrzegana próba przeforsowania przez Polska swojego rozwiązania - powiedział Wittbrodt. - Myślę, że jest to dobra propozycja. Gdyby została przyjęta byłoby to spełnienie naszych oczekiwań.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.