- Polska zawsze stanowiła ważną cześć Europy i dziś nie może wyłączać się z tej wspólnoty - powiedział Jan Paweł II podczas spotkania z rodakami zgromadzonymi na Placu św. Piotra z okazji 25-lecia pontyfikatu. [Co dokładnie powiedział Papież?![][1]][2] [1]: zdjecia/zdjecia/wprzod.gif [2]: wiadomosc.php?curr_hit=1&idenart=1053404397
- Wejście w struktury Unii Europejskiej, na równych prawach z innymi państwami, jest dla naszego Narodu i bratnich Narodów słowiańskich wyrazem jakiejś dziejowej sprawiedliwości - dodał Papież. Jan Paweł II serdecznie podziękował rodakom za przybycie i wspominał wraz z nimi kolejne wizyty w kraju. - Nie będzie jedności Europy, dopóki nie będzie ona wspólnotą ducha - przypomniał Papież rodakom swe słowa wypowiedziane w Gnieźnie w 1997 roku. Dodał, że powtarza je i przywołuje na nowo w dniu, gdy Polska i inne kraje byłego Bloku Wschodniego wkraczają w struktury Unii Europejskiej. - Nie wypowiadam ich - mówił Papież - aby zniechęcać. Przeciwnie, aby wskazać, że te kraje mają do spełnienia ważną misję na Starym Kontynencie. Papież przyznał, że wie jak wielu jest przeciwników integracji w Polsce. Dodał, że docenia ich troskę o zachowanie kulturalnej i religijnej tożsamości naszego Narodu. Papież podkreślił, że Polska zawsze stanowiła ważną cześć Europy i "dziś nie może wyłączać się z tej wspólnoty, która wprawdzie na różnych płaszczyznach przeżywa kryzysy, ale która stanowi jedną rodzinę narodów, opartą na wspólnej chrześcijańskiej tradycji". - Wejście w struktury Unii Europejskiej - kontynuował - na równych prawach z innymi państwami, jest dla naszego Narodu i bratnich Narodów słowiańskich wyrazem jakiejś dziejowej sprawiedliwości, a z drugiej strony może stanowić ubogacenie Europy - mówił Jan Paweł II. - Europa potrzebuje Polski - wołał Papież. - Kościół w Europie potrzebuje Świadectwa wiary Polaków. Polska potrzebuje Europy! Odchodząc od wcześniej przygotowanego tekstu, Ojciec Święty dodał: - Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej! To jest wielki skrót, ale bardzo wiele się w tym skrócie mieści wielorakiej treści. - Jest to wyzwanie, które współczesność stawia przed nami i przed wszystkimi krajami, które na fali przemian politycznych w regionie tak zwanej Europy środkowo-wschodniej wyszły z kręgu wpływów ateistycznego komunizmu - dodał Papież. Podkreślił, że to wyzwanie stawia jednak przed wierzącymi zadanie - zadanie aktywnego budowania wspólnoty ducha w oparciu o wartości, które pozwoliły przetrwać dziesięciolecia programowej ateizacji. - Niech patronką tego dzieła będzie Święta Jadwiga Królowa, wielka prekursorka jednoczenia narodów w oparciu o wspólną wiarę - oświadczył Jan Paweł II. Wiele miejsca w swym przemówieniu Jan Paweł II poświęcił swoim pielgrzymkom do Ojczyzny. Przyznał, że wśród licznych jego podróży, najbardziej wpisały się w jego serce te spotkania, jakie miały miejsce na ojczystej ziemi. - Być może dlatego, że były one szczególnie intensywne, naznaczone głęboką modlitwą i religijna zadumą nad doczesną rzeczywistością każdego z nas i całego Narodu, w której realizuje się zbawczy plan Boga - dodał Papież. Następnie Jan Paweł II nawiązał do swych wspomnień z kolejnych wizyt w kraju. Przypomniał, że w 1979 roku wzywał Boga o dar Ducha, aby przemienił oblicze naszej ojczystej ziemi. - W roku 1983, kiedy w trudnych dla Narodu okolicznościach wspólnie dziękowaliśmy za 600 lat obecności Maryi w Jej Jasnogórskim wizerunku, i modliliśmy się o wiarę w siłę dialogu - powiedział o wizycie złożonej w mrokach stanu wojennego. Z kolei - jak wyjaśnił - w roku 1987, gdy "wciąż jeszcze Naród polski zmagał się z mocami wrogiej ideologii, wspólnie ożywialiśmy w sobie nadzieję, jaka płynie z Eucharystii". - W roku 1991 roku - podkreślił - dziękowaliśmy Bogu za dar odzyskanej wolności, a równocześnie próbowaliśmy zarysować kształt szlachetnego przebywania wolności, opierając się na odwiecznym prawie Bożym zawartym w Dekalogu. Papież przypomniał, że już wtedy staraliśmy się dostrzec zagrożenia, jakie w życiu poszczególnych osób i całego społeczeństwa mogą pojawić się wraz z wolnością pozbawioną norm moralnych. - Te zagrożenia istnieją zawsze. Dlatego nie przestaję się modlić, aby sumienie polskiego Narodu było kształtowane w oparciu o Boże przykazania i wierzę, że Kościół w Polsce będzie nieustannie stał na straży ładu moralnego - dodał. Wspominając wizytę w roku 1997 nawiązał do Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego we Wrocławiu, oraz nawiedzenia relikwii św. Wojciecha w 1000-lecie jego Śmierci. Wspominając pielgrzymkę z 1999 roku powiedział, że było to niejako wielkie narodowe przygotowanie do tego, co przeżywaliśmy w minionym roku: głębokie doświadczenie prawdy, że "Bóg jest bogaty w miłosierdzie". Mówiąc o swym ubiegłorocznym pobycie w Ojczyźnie, Papież powiedział: - Nie wahałem się w miejscu szczególnego objawienia miłosiernego Chrystusa, w krakowskich Łagiewnikach, zawierzyć Świat Miłosierdziu Bożemu. Gorąco wierzę, że ten akt oddania spotka się z ufną odpowiedzią wierzących na wszystkich kontynentach i przyniesie ich odnową wewnętrzną oraz umocnienie w dziele budowania cywilizacji miłości. - Przypominam te szczególne spotkania z Polakami, bo w ich duchowej treści zawiera się historia ostatniego ćwierczwiecza Polski, Europy, Kościoła i tego pontyfikatu. Bogu niech będą dzięki za ten czas, w którym doświadczaliśmy obficie Jego łaski - wyznał Jan Paweł II.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.