- Dokładnie za miesiąc, 7 października mam nadzieję odwiedzić, jeśli Bóg pozwoli, sanktuarium w Pompejach - zapowiedział Jan Paweł II w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański.
Podkreślił, że będzie to "szczególnie znacząca chwila Roku Różańca, rozpoczętego 16 października ubiegłego roku", gdy podpisał on list apostolski "Rosarium Virginis Mariae". Po wygłoszeniu krótkiej katechezy Ojciec Święty odmówił z zebranymi na dziedzińcu Pałacu Apostolskiego modlitwę maryjną i udzielił im błogosławieństwa apostolskiego. Zapowiadając swą pierwszą w tym roku podróż po Włoszech (nie licząc kilku wyjazdów do letniej rezydencji w Castel Gandolfo) Papież oświadczył, że pragnie "właśnie dzisiaj odbyć duchową pielgrzymkę do tej słynnej Świątyni maryjnej, będącej ośrodkiem duchowości różańcowej, rozważając wraz z Maryją oblicze Chrystusa w tajemnicach radosnych, światła, bolesnych i chwalebnych". Przypomniał też, że przypadające jutro święto Narodzenia Maryi Panny jest najlepszą okazją do podjęcia tej wędrówki duchowej. "Jej urodziny stanowią bowiem swego rodzaju »wstęp« do Wcielenia Maryi jako zorzy, poprzedzają słońce »nowego dnia«, zapowiadając radość Odkupiciela" - dodał Ojciec Święty. Podkreślił następnie, iż tajemnice radosne skłaniają nas do rozważania tej radości, "jaka promieniuje z wydarzenia Wcielenia", a więc takiej, która nie pomija całego dramatyzmu uwarunkowań ludzkich, ale wypływa ze świadomości, że "Pan jest blisko", a nawet więcej: że "Bóg jest z nami" - zacytował Papież werset z Ewangelii Mateusza. Dodał, że radosne słowa anioła: "Radujcie się!" rzuca snop światła na wszystkich pięć tajemnic radosnych różańca, w których Maryja prowadzi nas do poznania tajemnicy radości chrześcijańskiej. Przypomina ona, że chrześcijaństwo jest przede wszystkim "euangelion", czyli "dobrą nowiną", która ma swe centrum, a nawet całą swoją treść w Osobie Chrystusa" - zacytował Papież fragment swego listu apostolskiego "Rosarium Virginis Mariae" z 16 października 2002. Na zakończenie prosił Maryję Pannę, aby "pomogła ludowi chrześcijańskiemu odkryć na nowo Różaniec jako modlitwę prostą, ale o wielkiej głębi duchowej, która prowadzi do żywego doświadczenia tajemnicy boskiej i daje sercom, rodzinom, całej wspólnocie ten pokój, którego tak bardzo potrzebujemy". Następnie Ojciec Święty pozdrowił pielgrzymów z różnych krajów po francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku, portugalsku i polsku.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.