Dawała bliźnim swe życie bez żadnych ograniczeń

W modlitwie na placu św. Piotra uczestniczyło 30 tys. pielgrzymów z całego świata. Było wśród nich kilkaset sióstr misjonarek miłości z przełożoną generalną zgromadzenia, siostrą Nirmalą. Zdaniem prefekta Kongregacji ds. Świętych postać Matki Teresy z Kalkuty pozostanie bardzo ważnym znakiem dla wszystkich, zarówno wierzących jak i niewierzących. "Była ona wielkim darem Bożym dla nowoczesnego świata, dając bez ograniczeń miłość wszystkim - będąc świadectwem żywej Ewangelii" - dodał kardynał Saraiva Martins. "U źródeł wszystkich cnót Matki Teresy była zawsze miłość do Boga" - wyjaśnił kardynał. "Dawała bliźnim swe życie bez żadnych ograniczeń i w ten sposób Bóg wypełniał przez nią swą misję dla dzisiejszego świata" - dodał. Kard. Martins przypomniał też historię, kiedy do Matki Teresy przyniesiono bardzo cierpiącą, stojącą na progu śmierci kobietę zabraną z ulicy. Kiedy Matka Teresa troskliwie się nią zajęła, kobieta zapytała: "Kto Cię nauczył takiej postawy?" Matka odpowiedziała bez zastanowienia: "Tego nauczył mnie mój Bóg, który nazywa się Miłość". Prefekt dodał następnie, że Matka Teresa, która nigdy nie szukała żadnej popularności, pragnąc zawsze pozostać w cieniu, stała się jedną z najbardziej popularnych postaci dzisiejszego świata. Fenomen ten zawdzięczała autentyzmowi swego świadectwa. "Matka Teresa pozostanie uderzającym przykładem po wszystkie czasy, jak życie zbudowane na filarach ewangelicznych błogosławieństw niesie światu to światło jakim jest Chrystus" - zakończył kardynał.