O odnalezienie w sobie odwagi pokoju zaapelował papież Jan Paweł II podczas uroczystego Koncertu Pojednania, który odbył się 17 stycznia w Auli Pawła VI w Watykanie z inicjatywy papieskich rad ds. Krzewienia Jedności Chrześcijan i Dialogu Międzyreligijnego.
- Wspólnie wyrażamy życzenie, aby ludzie zostali oczyszczeni z nienawiści i zła, które zagrażają nieustannie pokojowi, i potrafili wyciągnąć do siebie ręce nie znające przemocy, lecz gotowe nieść pomoc i pociechę temu, kto ich potrzebuje - powiedział Papież, przemawiając na zakończenie koncertu. Orkiestra Symfoniczna z Pittsburga pod batutą Gilberta Levine'a wykonała motety "Abraham" Johna Harbisona oraz Drugą Symfonię Gustava Mahlera - "Symfonię Zmartwychwstania". Wśród muzyków byli przedstawiciele trzeci wielkich religi monoteistycznych. Obok chórów z Krakowa i Londynu wystąpił także chór Państwowej Filharmonii z Ankary. Obok Jana Pawła II miejsca w Auli Pawła VI zajęli: były główny rabin Rzymu profesor Elio Toaff, imam meczetu w Rzymie Abdullach Goma oraz przewodniczący wspomnianych dykasterii, a więc niemiecki kardynał Walter Kasper i angielski arcybiskup Michael Fitzgerald. Obecni byli również dwaj naczelni rabini Izraela, Jona Metzgher i Slomo Amar, których Papież wczoraj przyjął na specjalnej audiencji. W przemówieniu powitalnym kard. Kasper podkreślił, że wyznawcy trzech religii monoteistycznych, których wspólnym patriarchą jest Abraham, są jedną rodziną. Ich historia obfitowała w bolesne wydarzenia, teraz jednak nadszedł czas na pojednanie, do którego zachęca Jan Paweł II. Przypomniał najważniejsze wydarzenia na tej drodze, a więc wizyty Papieża w rzymskiej synagodze i pod jerozolimską Ścianą Płaczu, na uniwersytecie islamskim w Kairze i w meczecie Omajadów w Damaszku. Wszystko, co Ojciec Święty zrobił dla zwalczenia pogardy, niechęci i nienawiści uznać należy za wkład na rzecz pokoju na świecie - powiedział niemiecki purpurat. Kard. Kasper zakończył życzeniem: "Pace, Shalom, Salam". - Dzieje stosunków żydów, chrześcijan i muzułmanów naznaczone są przez blaski i cienie, i niestety zaznały chwil bolesnych - przypomniał Jan Paweł II. Dodał, że "dzisiaj odczuwa się pilną potrzebę szczerego pojednania między wierzącymi w jedynego Boga". - Dziś wieczór zebraliśmy się tutaj, aby dać konkretny wyraz temu zaangażowaniu na rzecz pojednania, zawierzając się uniwersalnemu orędziu muzyki. Przypomniana została nam przestroga: "Jam jest Bóg Wszechmogący. Służ mi i bądź nieskazitelny" (Rdz 17, 1). Każda istota ludzka słyszy w sobie te słowa: wie, że któregoś dnia będzie musiała rozliczyć się z tym Bogiem, który z wysoka obserwuje jej drogę na ziemi - powiedział Ojciec Święty kończąc swoje przemówienie słowami: Omnia vincit amor! Jan Paweł II podziękował też artystom z dyrygentem Gilbertem Levinem, członkami Pittsburgh Symphony Orchestra i chórów z Ankary, Krakowa, Londynu i Pittsburga. -Wybór utworów na dzisiejszy wieczór miał na celu zwrócenie naszej uwagi na dwa istotne punkty, które w pewien sposób łączą tych, którzy odwołują się do judaizmu, islamu i chrześcijaństwa, mimo iż święte księgi tych religii podchodzą do nich w sposób odmienny - powiedział Papież. - Punkty te to cześć dla Patriarchy Abrahama i zmartwychwstanie umarłych. Mistrzowski komentarz do tego usłyszeliśmy w motecie "Abraham" Johna Harbisona oraz w Symfonii N. 2 Gustawa Malhera, dla której inspiracją był poemat dramatyczny "Dziady" wybitnego polskiego dramaturga Adama Mickiewicza - przypomniał Jan Paweł II.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.