Na modlitwie Jezusa, a nie na naszych umiejętnościach

Papież wezwał, aby "przeszkody, trudności, niezrozumienie lub nawet niepowodzenia" nie zniechęcały chrześcijan w dążeniu do jedności i przypomniał, że mogą oni także w "rzeczywistości doczesnej stanowić pełną i widzialną komunię". W przemówieniu Papież nawiązał do kończącego się w święto nawrócenia św. Pawła Apostoła Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, podczas którego "w każdym zakątku Ziemi chrześcijanie wspólnie prosili o spełnienie się ich pełnej jedności zgodnie z wolą Pana: "Aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty Ojcze we Mnie" (J, 17,21). Papież podkreślił, że "jedność chrześcijan była zawsze troską" jego pontyfikatu i wciąż jest wymagającym priorytetem papieskiego posługiwania. "W liście apostolskim "Novo millenio ineunte" opublikowanym na koniec Wielkiego Jubileuszu pragnąłem przypomnieć, że "to wezwanie Chrystusa jest dla nas wiążącym poleceniem i jednocześnie siłą, która nas wspomaga, oraz zbawiennym napomnieniem pomagającym przezwyciężać nasze lenistwo i ciasnotę serca". "Właśnie na modlitwie Jezusa, a nie na naszych umiejętnościach opiera się ufność, że możemy także w rzeczywistości doczesnej ustanowić pełną i widzialną komunię wszystkich chrześcijan". (n.48) Kończąc przemówienie Jan Paweł II wezwał do modlitwy, aby "Matka Boża prowadziła nas i umacniała w naszym ekumenicznym pielgrzymowaniu". Po modlitwie "Anioł Pański" nawiązał do obchodzonego po raz 51. Światowego Dnia Trędowatych. Zapewnił wszystkich chorych na trąd i tych którzy się nimi opiekują o swojej za nich modlitwie i zaapelował do wspólnoty międzynarodowej, aby podjęła wszelkie wysiłki w zwalczaniu tej choroby.