Reklama

Jeden naród Boży w końcu na wzgórzach kijowskich

Rozpoczęcie procesu przenoszenia siedziby Kijowsko-Halickiej Metropolii Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) ze Lwowa do Kijowa i nową wizję stosunków ekumenicznych na Ukrainie zapowiedział zwierzchnik tego Kościoła kard. Lubomyr Huzar.

Reklama

W tej sytuacji Ukraiński Kościół Greckokatolicki proponuje lokalnym Kościołom siostrzanym przemyślenie innej drogi przezwyciężania historycznych sprzeczności między nimi. Po pierwsze, obecną specyfikę sytuacji kościelnej na Ukrainie należy traktować nie jako zakłócenie jedynego możliwego porządku międzykościelnego, ale jako procesy zdeterminowane naturalnym rozwojem Kościoła ukraińskiego. Skoro zasada braterstwa Kościołów i prawdziwego ekumenizmu wyklucza ich podział na mniej lub bardziej ważne, należy poważnie podejść do wewnętrznych potrzeb tych Kościołów i uważnie poznać ich propozycje. Po drugie, trwały pokój chrześcijański na Ukrainie, będący warunkiem wstępnym dalszego dialogu ekumenicznego, można zapewnić jedynie na drodze uwzględniania interesów każdej zainteresowanej strony. Za takim podejściem przemawia nie tylko kultura ewangeliczna, potrafiąca dostrzec siłę w słabości, ale także doświadczenie obecnej cywilizacji w dziedzinie łagodzenia konfliktów. Po trzecie, monopolistyczne próby rozwiązania problemu powstania jednego lokalnego Kościoła na Ukrainie na rzecz jednego wyznania należy zastąpić zespolonym wysiłkiem całej społeczności chrześcijańskiej. Cywilizowane rozwiązanie losów Kościoła kijowskiego może stać się prawdziwym "laboratorium ekumenicznym" (według określenia Jana Pawła II), pozbawionym ultymatywności oraz pełnym ducha współpracy i partnerstwa. Harmonijne, inkluzywne formy zjednoczenia Kościoła kijowskiego (np. w formie jednego Patriarchatu, o czym Ukraińcy marzyli już w XVII w.) dzięki jedynej w swoim rodzaju, opartej na wspólnocie [współuczestnictwie] otwartości mogą być szansą spotkania się głównych centrów chrześcijaństwa na tym obszarze, aby wreszcie znaleźć nowe ekumeniczne modele porozumienia. Nikt nie zdołał jeszcze wymierzyć głębi tej rany, jaką zadały świadomości chrześcijańskiej polemiczne formy głoszenia wiary i prozelityczne sposoby duszpasterstwa. Tysiącletnia praktyka wychowywania wiernych w duchu rywalizacji grecko-łacińskiej po rozłamie, jak również 400-letnia praktyka takiego wychowania w duchu pounickiej rywalizacji na Ukrainie w istotnym stopniu zaciemniły w duszach chrześcijan ukraińskich ikonę ewangelicznej pobożności. Porażki i niepowodzenia w dotychczasowych wysiłkach na drodze do jedności ze strony Kościołów ukraińskich świadczą dobitnie, że nie da się przystępować do rozwiązania przyszłych losów Kościoła kijowskiego z takim bagażem. Obecnie żaden Kościół ukraiński nie może czuć się wolnym od odpowiedzialności za te klęski duchowe. "Przenosząc siedzibę Metropolii Kijowsko-Halickiej do Kijowa powtarzamy słowa przebaczenia, wypowiedziane w 2001 r. we Lwowie w obecności Ojca Świętego" - napisał kardynał. Była to prośba o wybaczenie skierowana do tych wszystkich, których kiedykolwiek skrzywdzili grekokatolicy i ich gotowość przebaczenia win swym prześladowcom. Na zakończenie swego listu arcybiskup większy Lwowa podkreślił, że nie jest to oczywiście wyczerpujące przedstawienie zasad, "na jakich można by zbudować przyszłą wizję Kościoła kijowskiego". Dlatego wzywa wszystkich wiernych UKGK i ludzi dobrej woli z innych Kościołów i wspólnot do pracy nad dalszym uściśleniem tego wielkiego celu.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
21°C Wtorek
dzień
21°C Wtorek
wieczór
18°C Środa
noc
15°C Środa
rano
wiecej »

Reklama