W niedzielę 16 maja Jan Paweł II ogłosi świętymi sześcioro błogosławionych - czterech kapłanów, w tym dwóch Włochów a także Hiszpana i Libańczyka, oraz dwie Włoszki: zakonnicę i świecką. Będzie to pierwsza kanonizacja w tym roku, a 52. od początku pontyfikatu. Łącznie obecny Papież ogłosił świętymi 476 osób.
Przedstawiamy sylwetki nowych świętych: 1. Św. Alojzy Orione (23 VI 1872-12 III 1940) - Włoch, kapłan, założyciel kilku zgromadzeń zakonnych męskich i żeńskich, w tym Małego Dzieła Opatrzności (orionistów), wielki przyjaciel Polski. Urodził się w Pontecurone (północne Włochy) w średnio zamożnej, religijnej rodzinie robotniczej. Gdy miał 13 lat, wstąpił do klasztoru franciszkanów, ale wkrótce ciężko zachorował na płuca i musiał wrócić do domu. Trafił później do oratorium koło Turynu, gdzie zwrócił na siebie uwagę św. Jana Bosko, który pewnego razu powiedział mu: "Będziemy zawsze przyjaciółmi". W Turynie zetknął się też z dziełami miłosierdzia innego wielkiego świętego - Józefa Benedykta Cottolengo (1786-1842). W 1889 wstąpił do seminarium w Tortonie, gdzie wkrótce bardzo zaangażował się w działalność społeczną na rzecz bliźnich. Jeszcze jako kleryk założył oratorium dla młodzieży i kolegium dla biednych chłopców. 13 kwietnia 1895 przyjął święcenia kapłańskie, a wraz z nim kapłanami zostało sześciu uczniów jego kolegium. Rozwinął wkrótce duszpasterstwo wśród młodzieży, zakładając nowe domy w różnych miejscach Włoch, łącznie z Sycylią. Jednocześnie gromadził wokół siebie kleryków i księży, również zaangażowanych w działalność na rzecz ubogich, a nieraz i porzuconych dzieci i młodzieży. Tak powstała pierwsza gałąź nowej rodziny zakonnej: pustelnicy Opatrzności Bożej, którzy wierni benedyktyńskiej zasadzie "módl się i pracuj" pracowali głównie na wsiach, apostołując wśród chłopów. 21 marca 1903 biskup Tortony zatwierdził kanonicznie męskie zgromadzenie Małego Dzieła Opatrzności Bożej - Synów Opatrzności Bożej (kapłanów, braci koadiutorów [wspomagających] i pustelników) i tym samym potwierdził charyzmat, wyrażający się we "współpracy w prowadzeniu małych, ubogich i ludu do Kościoła i Papieża poprzez dzieła miłosierdzia". Zadanie to członkowie zgromadzenia wypełniają jako IV ślub "wierności Papieżowi". Idąc za radą Leona XIII ks. Orione umieścił w pierwszych konstytucjach zgromadzenia w 1904 jako jedno z jego zadań pracę "na rzecz przywrócenia jedności rozdzielonych Kościołów". Po strasznym trzęsieniu ziemi, które w 1908 dotknęło południowowłoski region Reggio di Calabria i Messynę na Sycylii, powodując 90 tys. ofiar śmiertelnych, kapłan udał się na miejsce zniszczeń, aby ratować zwłaszcza sieroty oraz pomagać w usuwaniu ruin. Pius X mianował go wówczas wikariuszem generalnym diecezji messyńskiej. Po 3-letnim pobycie na Sycylii powrócił do swego zgromadzenia i w grudniu 1913 wysłał pierwszych misjonarzy do Brazylii. W 1915 nowe trzęsienie nawiedziło tym razem Marsikę, pociągając za sobą prawie 30 tys. ofiar. Jednocześnie trwała I wojna światowa i don Orione wielokrotnie przemierzał cały Półwysep Apeniński, starając się pomagać duchowo i materialnie potrzebującym, a zarazem budząc powołania kapłańskie i zakonne. W 20 lat po powstaniu gałęzi męskiej, 29 czerwca 1915 kapłan założył zgromadzenie Małych Sióstr Misjonarek Miłosierdzia, których charyzmatem jest to samo dostrzeganie w ubogich Opatrzności i macierzyństwa Kościoła poprzez miłosierdzie wobec ubogich i chorych. W 1927 powstała także gałąź kontemplacyjna - siostry sakramentki niewidome adoratorki, do których doszły później jeszcze siostry klauzurowe od Jezusa Ukrzyżowanego. Chcą zaangażować świeckich założyciel powołał także Świecki Instytut Orionistyczny i Świecki Ruch Orionistyczny. Gorliwość misyjna ks. Alojzego kazała mu wysyłać swych misjonarzy do wielu krajów, m.in. w 1923 przybyli oni do Polski, którą założyciel darzył wielką miłością. Bardzo pomagał uchodźcom z naszego kraju, którzy próbowali się schronić we Włoszech po wybuchu II wojny światowej. Powiedział kiedyś, że gdyby miał się urodzić ponownie, to chciałby być Polakiem. W swej celi powiesił flagę polską i publicznie demonstrował przeciw najazdowi Niemiec na nasz kraj we wrześniu 1939 r. Cieszył się wielkim szacunkiem kolejnych papieży: od św. Piusa X po Piusa XII i nieraz Stolica Apostolska powierzała mu delikatne zadania w zakresie rozwiązania i uzdrowienia spraw wewnątrzkościelnych oraz w stosunkach Kościoła z państwem włoskim. Był niezmordowanym kaznodzieją, spowiednikiem i organizatorem pielgrzymek, misji, procesji, żłóbków na Boże Narodzenie i innych przejawów pobożności ludowej. Osobiście zbudował sanktuaria maryjne w Tortonie (1931) i Caravaggio a Fumo (1938). Zmarł w wyniku anginy pectoris w domu swego zgromadzenia w San Remo, a jego ostatnimi słowami były: "Jezu, Jezu! Idę!". Błogosławionym ogłosił go 26 października 1980 Jan Paweł II.
W kilku jednocześnie przeprowadzonych atakach na północy kraju.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.