Wieczorem w hali Berno-Arena rozpoczęło się I Krajowe Zgromadzenie Młodzieży Katolickiej Szwajcarii z udziałem Jana Pawła II, na które przybyło ok. 13 tys. osób - znacznie więcej niż się spodziewano. Papieża powitały śpiew i entuzjastyczne okrzyki. Owacja trwała ponad 10 minut.
Powiewały flagi watykańskie i szwajcarskie, a także liczne polskie. Wśród gości honorowych byli m.in. prezydent kraju Joseph Deiss i przedstawiciele wspólnot ewangelickich. Ojca Świętego powitał w hali Berno-Arena przewodniczący Konferencji Biskupów Szwajcarskich bp Amédée Grab. - Ojcze Święty, dodawaj nam odwagi - rozpoczął swe przejmujące przemówienie, przerywane gromkimi oklaskami. - Bardzo dziękujemy, Ojcze Święty, że do nas przybyłeś. Jezus powiedział Piotrowi: »Umacniaj twoich braci!« (Łk 22,32). Mimo coraz większych trudności nie obawiasz się, jako następca Piotra i Pawła, Apostoła Narodów, dodawać nam odwagi - powiedział biskup. - Młodzież, która Ciebie, Ojcze Święty, radośnie pozdrawia, zna, podziwia i kocha. Ta młodzież ma, podobnie jak podczas wielkich Światowych Dni Młodzieży, różne doświadczenia wiary i liturgii, Kościoła i społeczeństwa. Również różne oczekiwania. Lecz chce działać na rzecz świata, który będzie budowany zdecydowanie na pokojowych podstawach, w poszanowaniu godności ludzkiej i przestrzeganiu podstawowych praw. Na rzecz świata, w którym przezwyciężone będą terroryzm, zniewolenie, dyktatura pieniądza, szowinizm - mówił z przejęciem przewodniczący Episkopatu. Zanim Papież zabrał głos, podobnie jak to zwykle bywało na wcześniejszych tego rodzaju spotkaniach, młodzi ludzie składali świadectwa wiary i życia. Tym razem przemawiało kolejno troje młodych, reprezentujących trzy główne społeczności językowo-narodowe tego kraju: niemiecką, francuską i włoską. Wszyscy oni dziękowali Ojcu Świętego za jego świadectwo życia oraz wkład w dzieło pokoju i sprawiedliwości. - Żyjemy w bogatym kraju, wielu z nas obce są troski materialne i nie mamy kłopotów z uzyskaniem wyższego wykształcenia. Ale przecież także w Szwajcarii musimy sobie odpowiedzieć na pytania dotyczące wchodzenia w życie zawodowe, postaw w obliczu wojen i tortur, zagrożenia Stworzenia z powodu naszego stylu życia. Dziękujemy Ci, Ojcze Święty, za twe orędzie pokoju i twój wkład do sprawiedliwości społecznej, między ludźmi i kontynentami - powiedziała Barbara Grossman. Z kolei Elodie Costet oświadczyła: - Wiele się mówi o przyjaźni i wolności, wiele się obiecuje, ale są to tylko puste słowa. W związku z tym chciałabym zapytać Cię, Ojcze Święty: jak uratować ludzkość zranioną własnym szaleństwem? Świadectwo złożył też Andrea Canalini: - My, młodzi, chcemy kochać i być kochanymi. Szukamy odpowiedzi na tysiące pytań, ale jesteśmy więźniami reguł, mamy zbyt mało czasu na myślenie, refleksję i modlitwę. Ojcze Święty, Ty, który nam zawsze ufałeś i dawałeś nadzieję, pomóż nam zrozumieć, jak być z Chrystusem i jak z równym Chrystusowi poświęceniem uczestniczyć w tworzeniu współczesnego i przyszłego świata. Dziękujemy Ci, Ojcze Święty.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.