Wieczorem w hali Berno-Arena rozpoczęło się I Krajowe Zgromadzenie Młodzieży Katolickiej Szwajcarii z udziałem Jana Pawła II, na które przybyło ok. 13 tys. osób - znacznie więcej niż się spodziewano. Papieża powitały śpiew i entuzjastyczne okrzyki. Owacja trwała ponad 10 minut.
Zachęcił młodych, aby zgodnie z głosem powołania zakładali rodziny chrześcijańskie lub zostawali kapłanami i osobami konsekrowanymi i w ten sposób dawali świadectwo trwałego i wiernego małżeństwa bądź byli znakami "pełnej miłości obecności Boga w świecie dzisiejszym". Podkreślił znaczenie rodziny opartej "na małżeństwie jako umowie miłości między mężczyzną a kobietą, którzy się zobowiązują do wspólnoty życia". A rozumiejąc wątpliwości i wahania młodych ludzi, Ojciec Święty wezwał ich, aby nie lękali się, gdyż Bóg jest i będzie z nimi i doda im odwagi. - Jest jeszcze trzecie zaproszenie, skierowane do młodych Szwajcarów: "Wyruszcie w drogę!" - powiedział. Zaapelował, aby nie zwlekali i nie czekali na lepsze okazje, które może nigdy się nie pojawią, ale aby zaraz zaczęli działać. - Na początku tego trzeciego tysiąclecia również wy, młodzi, jesteście powołani do głoszenia orędzia Ewangelii świadectwem życia - tłumaczył Papież. Podkreślił, że "Kościół potrzebuje energii, entuzjazmu i ideałów" młodych ludzi, aby "Ewangelia przenikała tkankę społeczeństwa i pobudzała do cywilizacji prawdziwej sprawiedliwości i miłości bez dyskryminacji". - Nie ma czasu, aby wstydzić się Ewangelii, ale raczej należy ją głosić na dachach - wołał. - Papież, wasi Biskupi, cała wspólnota chrześcijańska liczą na wasze zaangażowanie, na waszą szlachetność i spoglądają na was z ufnością i nadzieją: młodzi Szwajcarzy, wyruszcie w drogę! Pan idzie razem z wami - powiedział. Wezwał na zakończenie swych słuchaczy, aby wyruszyli w drogę z Krzyżem Chrystusa w rękach, słowami życia na ustach i zbawczą łaską Pana zmartwychwstałego w sercach. W chwilach, gdy Ojciec Święty miał trudności z czytaniem przemówienia, młodzież skandowała, chcąc dodać mu sił. Przerywano okrzykami znanymi z innych spotkań z młodzieżą, np. po hiszpańsku: "Juan Pablo Segundo, te quiere todo el mundo" (Janie Pawle II, wszyscy Cię kochają!), po niemiecku: "Johannes Paul der Zweite, wir sind auf deiner Seite" (Janie Pawle II, jesteśmy po Twojej stronie), po polsku: "Janie Pawle II, kochamy Ciebie!". Po odczytaniu przemówienia Papież, wyraźnie odprężony i w dobrym nastroju, odmówił z zebranymi modlitwę Ojcze Nasz. Żegnając się zaprosił wszystkich zgromadzonych na jutrzejszą Mszę św. na berneńskich błoniach. Spotkanie zakończył wykonany przez młodzież różnych krajów utwór pt. "Emigrant".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.