Podczas audiencji generalnej Jan Paweł II wezwał do chronienia dzieci, ich godności i zapewnienia im pokoju.
Papież odniósł się w tym kontekście do dramatu dzieci z Osetii. Po krótszej niż zwykle nauce obecni odmówili ułożoną przez papieża modlitwę wiernych o sprawiedliwość, pokój i solidarność na świecie. Następnie Ojciec Święty pozdrowił w kilku językach (m.in. po polsku) pielgrzymów z całego świata, odmówił z nimi Modlitwę Pańską i udzielił wszystkim błogosławieństwa apostolskiego. Bezpośrednio po audiencji powrócił do swej letniej rezydencji w Castel Gandolfo. Ojciec Święty wspomniał o "tak wielu małych bezbronnych z Biesłanu w Osetii, ofiarach barbarzyńskiego porwania i okrutnie zamordowanych". Znajdowały się one w szkole, gdzie poznawały wartości, nadające sens historii, kulturze i cywilizacji, tymczasem doświadczyły tam nienawiści i śmierci - powiedział papież. Dodał, że myśli w tej chwili również o wielu innych niewinnych dzieciach na całym świecie, padających ofiarami przemocy ze strony dorosłych, dzieciach-żołnierzach, żebrzących, zmuszanych do prostytucji, bitych i porzuconych. Wezwał do obrony dzieci i ich godności, podkreślając, że nikt nie może pozostawać obojętnym na ich los, a spojrzenie na Maryję i Dzieciątko winno odnowić we wszystkich świadomość obowiązku opieki nad nimi i ich obrony oraz budowania dla nich przyszłości w pokoju. Następnie w modlitwie wiernych modlono się za dzieci z Biesłanu, za ich rodziny i innych ofiar, za wszystkie dzieci na świecie oraz za porwanych w Iraku i za sprawiedliwość i pokój na świecie. Publikujemy cały tekst papieskiego wystąpienia: 1. Liturgia wspomina dzisiaj Narodzenie Najświętszej Maryi Panny. Święto to, bardzo lubiane przez pobożność ludową, skłania nas do wielbienia w Maryi Dzieciątka - najczystszej jutrzenki Odkupienia. Pochylamy się nad tą dziewczynką jak wszystkie inne, a zarazem jedyną, "błogosławioną między niewiastami" (Łk 1,42). Maryja jest niepokalaną "córką Syjonu", przeznaczoną do tego, aby stać się Matką Mesjasza. 2. Spoglądając na Maryję Dzieciątko, jakże nie myśleć o tak wielu bezbronnych dzieciach z Biesłanu w Osetii, ofiarach barbarzyńskiego porwania i okrutnie zamordowanych? Znajdowały się one w szkole, w miejscu, w którym uczyły się wartości nadających sens historii, kulturze i cywilizacji narodów: wzajemnego szacunku, solidarności, sprawiedliwości i pokoju. Tymczasem w tych murach doświadczyły gwałtu, nienawiści i śmierci, zgubnych skutków okrutnego fanatyzmu i obłędnej pogardy dla godności ludzkiej. Spojrzenie obejmuje w tej chwili wszystkie niewinne dzieci, które we wszystkich zakątkach ziemi są ofiarami przemocy ze strony dorosłych. Dzieci zmuszane do noszenia broni i wychowywane w nienawiści i zabijaniu; dzieci popychane do żebrania na ulicach, wykorzystywane do łatwych zysków; dzieci maltretowane i upokarzane przez brutalność i nadużycia możnych tego świata; dzieci pozostawione samym sobie, pozbawione ciepła i perspektywy przyszłości; dzieci, które umierają z głodu, dzieci zabijane w licznych konfliktach w różnych regionach świata.
Włochy, W. Brytania, Niemcy, Australia i Nowa Zelandia nie zgadzają się.
Szkody "ograniczone". Kościół otwarto już dla zwiedzających.
Co najmniej sześciu żołnierzy zginęło, wiele osób jest rannych.
Ten korytarze nie będzie pasażem należącym do Trumpa, ale raczej grobowcem jego najemników.
ISW: oddanie Rosji reszty obwodu donieckiego dałoby jej dogodną pozycję do kontynuowania ataków.