Ponad 80 tys. osób wzięło udział w XXII ogólnopolskiej pielgrzymce ludzi pracy na Jasną Górę.
"Niech w żadnym polskim domu nie zabraknie środków do godnego życia rodzin " - napisał Jan Paweł II w specjalnym telegramie skierowanym do uczestników spotkania. W homilii abp Tadeusz Gocłowski przypomniał, że fundamentem państwa jest uczciwość, prawda i właściwy system wartości. Podczas tegorocznej pielgrzymki modlono się o rychłą beatyfikację sługi bożego ks. Jerzego Popiełuszko. Jan Paweł II zapewnił w telegramie, przesłanym na ręce abp. Gocłowskiego, o swej duchowej łączności ze społecznością ludzi pracy w Polsce. "Wiem, jak wiele rodzin dotyka ciężar wdrażanych reform, w których z niepokojem patrzy się na możliwość utraty miejsca pracy przez bliskich" - napisał Ojciec Święty. Papież przypomniał, że Kościół postrzega bezrobocie jako szczególne zło, nieszczęście i społeczną klęskę. "Niech w żadnym polskim domu nie zabraknie środków do godnego życia rodzin, kształcenia młodego pokolenia i przeżywania spokojnych lat przez emerytów i rencistów" - podkreślił Jan Paweł II. Papież zwrócił również uwagę, że troska o miejsce pracy nie może nikogo pozbawić możliwości godnego przeżywania Dnia Pańskiego i prawa do odpoczynku. W wygłoszonej z jasnogórskiego szczytu homilii krajowy duszpasterz ludzi pracy podkreślił, że "niezależnie od systemu politycznego, fundamentalną sprawą jest uczciwość, prawda i system wartości". - Mamy prawo o tym mówić, bo to jest nasze państwo - powiedział abp Gocłowski. Przypominając, że bez pracy pozostaje ponad 3 mln Polaków, metropolita gdański przyznał, że to złożony problem. - Ale jeśli w suwerennym państwie deklaruje się wolę załatwienia spraw gospodarczych, to trzeba mieć wizję uregulowania najważniejszych problemów, a najważniejsza sprawą jest dziś praca dla ludzi - uznał hierarcha. Kaznodzieja podkreślił, że legendarny kapelan "Solidarności", ks. Jerzy Popiełuszko "stał się symbolem walki o prawdę ". Metropolita przypomniał, że jednym z naczelnych postulatów wolności było i jest: odkłamać nasze społeczeństwo. - Nade wszystko dotyczy to funkcjonowania państwa. Coraz to nowa komisja śledcza świadczy dramatycznie o tym, jak państwo jest chore, gdy przesłuchiwać trzeba osoby sprawujące najwyższe urzędy - ubolewał arcybiskup. Za przejaw współczesnego fałszu krajowy duszpasterz ludzi pracy uznał dramatyczną korupcję, która sięga samych istot struktur gospodarczo-politycznych państwa. Jego zdaniem od kształtu życia politycznego zależy nasz osobisty los. - Mamy pełne prawo do pomyślności gospodarczej Polski, wraz z którą trzeba budować społeczeństwo ludzi odważnych, z wiarą, o konsekwentnym obliczu moralnym - mówił kaznodzieja.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.