Abp Gocłowski do ludzi pracy: To nasze państwo

Jeszcze przed rozpoczęciem Mszy św. poświęcono postument pod budowę pomnika ks. Popiełuszki. Rzeźba ma zostać umieszczona u wylotu głównych Alei Najświętszej Maryi Panny, Odsłonięcie i poświęcenie pomnika zaplanowano na przyszły rok. Do zgromadzonych przed szczytem sanktuarium zwrócił się m.in. Janusz Śniadek, przewodniczący NSZZ "Solidarność". Podkreślił on, że niezależnie od tego ile miejsca na Boga znajdzie się w dokumentach europejskich, polski świat pracy, zawsze będziemy trwali przy wierze, która była podwaliną europejskiej cywilizacji i kultury. - Zawsze pozostaniemy wierni Bogu i Jego Matce - stwierdził Śniadek. Główną intencją tegorocznych uroczystości była modlitwa o rychłą beatyfikację sługi bożego ks. Jerzego Popiełuszki. Dlatego także jego słowa wybrano na hasło pielgrzymki: "Aby zwyciężać zło dobrem, trzeba zachować wierność prawdzie". Tradycyjnie na Jasną Górę przybyła również matka kapelana "Solidarności" Marianna Popiełuszko. Ks. prałat Zygmunt Malacki, proboszcz kościoła św. Stanisława Kostki na Żoliborzu w Warszawie, zaprosił wszystkich na centralne obchody 20-lecia męczeńskiej śmierci ks. Popiełuszki. Odbędą się one 19 października. Spotkanie świata pracy na Jasnej Górze rozpoczęło się już 18 września wieczorną Mszą św., której przewodniczył ordynariusz włocławski, bp Wiesław Mering. Po niej na wałach sprawowano Drogę Krzyżową. Ludzie pracy uczestniczyli również w czuwaniu nocnym w kaplicy Matki Bożej. W rozmowie z KAI, poświęconej obecnym zadaniom duszpasterstwu świata pracy, abp Gocłowski podkreślił, że "nowe problemy wymagają nowej odpowiedzi ze strony duszpasterzy". Wśród pojawiających się inicjatyw krajowy duszpasterz wskazał na spotkania, podczas których kapłani odwiedzają różne miasta oraz zakłady pracy. - Rozmawiamy z dyrektorami, robotnikami. Pytamy o wysokość zarobków, wpływ pracy na rodzinę - stwierdził metropolita gdański. Arcybiskup podkreślił, iż powstają także specjalne duszpasterstwa dla pracodawców. Za niesłuszne uznał odczucie niektórych bezrobotnych jakoby pozostali sami sobie, bez Kościoła. - Jeśliby ktoś uważał, że Kościół będzie tworzył miejsca pracy to się myli. My natomiast stwarzamy możliwość spieszenia z pomocą bezrobotnym. Wspomnieć można KANĘ, organizowanie kursów językowych, dokształcających - powiedział abp Gocłowski. Hierarcha zwrócił uwagę, że coraz częściej Kościół musi upominać się także o kwestie prawne, ponieważ naruszany jest Kodeks Pracy. - Chcemy aby zachowywać przepisy, które będą respektowały organizowanie czasu wolnego, właściwe podejście do dnia świątecznego. To problemy, które trzeba uregulować. Jeśli zaś chodzi o inicjatywę ograniczenia handlu w niedzielę, w tej kwestii należy być ostrożnym - mówił hierarcha.